Pogoda nie rozpieszczała nas przez długi majowy weekend. Było pochmurnie i często padało. To nie przeszkadzało tłumom wyjść z domu, by cieszyć się chwilowymi przebłyskami słońca.
Mieszkańcy Trójmiasta spędzali majówkę w lasach, w parkach, w lodziarniach, na ścieżkach rowerowych czy na bulwarach nadmorskich. Czas upływał im na spacerach z psami, na uprawianiu sportu czy na spotkaniach ze znajomymi na świeżym powietrzu.
Zapach grilla unosił się znad ogródków działkowych i podwórek.
W niedzielę do południa w Sopocie – na Monciaku, na bulwarze nadmorskim i na molo – były tłumy ludzi. O zachowaniu bezpiecznej odległości dwóch metrów nie mogło być mowy. Nie wszyscy mieli też zakryty nos i usta maseczką ochronną.
Z kolei w niedzielę po południu deszcz wygonił spacerowiczów z Długiej i Długiego Targu w Gdańsku, ale jak tylko zza chmur wyszło słońce, na Drodze Królewskiej zrobiło się kolorowo od niebieskich, czerwonych i żółtych kurtek przeciwdeszczowych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS