Do zdarzenia doszło na rogu ul. Piaseczyńskiej i Konduktorskiej w sobotę ok. godz. 15.30. – Podczas awantury w okolicy jednego ze sklepów jeden z mężczyzn został ugodzony nożem. Został przewieziony do szpitala w stanie niezagrażającym życiu – mówi st. post. Beata Czyszczoń z Komendy Stołecznej Policji.
Więcej szczegółów w tym momencie nie podaje. – Ustalamy okoliczności zdarzenia – ucina policjantka.
Byliśmy na miejscu zdarzenia. Wokół sklepu gromadzą się mieszkańcy. Z tego, co udało się nam ustalić, mężczyźni pokłócili się przed sklepem. Jeden z nich zaczął uciekać, wbiegł do sklepu i tam został dźgnięty nożem w plecy. W lokalu były kamery monitoringu i zarejestrowały przebieg zajścia.
Dwóch mężczyzn zatrzymano po 50 minutach w okolice jednego z bloków FOT. KAMIL SIAŁKOWSKI
Na miejscu pracują policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej. Zabezpieczają ślady, przesłuchują okolicznych mieszkańców.
W ciągu godziny w pobliżu miejsca zdarzenia policja zatrzymała trzech mężczyzn w wieku ok. 30 lat, którzy są podejrzewani o udział w przestępstwie.
Jeden z nich mieszka naprzeciwko sklepu. – Niedawno wyszedł z kryminału. Po tym, jak zmarła jego matka, zaczął do mieszkania sprowadzać kolegów, jakichś podejrzanych typów. Już dawno zgłaszaliśmy policji, że dochodzi tu do burd i awantur. Nikt nie reagował – mówi nam jedna z sąsiadek.
– To były porachunki – rzuca druga. Na pytanie, o co poszło, jednak nie odpowiada.
Policja ciągle szuka czwartego podejrzewanego o udział w ataku. To wysoki mężczyzna w ciemnym ubraniu z białym napisem na plecach.
Siałkowski pisze z sądu – zobacz stronę autora artykułu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS