A A+ A++

– Mamy nadzieję, że zatrzymamy się poniżej 100 000 ofiar śmiertelnych, co jest jednak i tak okropną liczbą – powiedział prezydent Trump. Potwierdził w ten sposób przypuszczenia szefa amerykańskiego Narodowego Instytutu Chorób Zakaźnych Anthony’ego Fauciego, który w marcu twierdził, że w USA może umrzeć ok. 100 tys. osób.

– Tak, straciliśmy wielu ludzi. Ale jeśli spojrzy się na to, jakie były pierwotne prognozy – 2,2 miliona – to jest lepiej, bo prawdopodobnie zmierzamy do 60-70 000 – mówił Trump podczas briefingu prasowego.

W środę liczba zgonów przekroczyła 60 000. Do piątkowego popołudnia zmarło co najmniej 63 260 osób, zgodnie z raportami rządów stanowych i lokalnych.

W piątek Donald Trump opuścił Biały Dom po raz pierwszy od 28 marca. Udał się helikopterem do Camp David w stanie Maryland, gdzie planuje spędzić roboczy weekend, w czasie którego ma zamiar przeprowadzić rozmowy telefoniczne z kilkoma zagranicznymi przywódcami. Do Waszyngtonu ma wrócić w niedzielę i zamierza dwa dni później polecieć do Phoenix w Arizonie.

Biały Dom w czasie pandemii kilkukrotnie opuszczał wiceprezydent USA Mike Pence, który nadzorował działania związane z walką z koronawirusem.

Czytaj także:
Wstrzykiwanie środka dezynfekującego sposobem na koronawirusa? Trump tłumaczy się z wpadki

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚmiertelny wypadek w gminie Bodzanów. Nie żyje 19-latek
Następny artykułKaczki maszerujące Wrocławską, sarna uwięziona w ogrodzeniu, libacja w Ogrodzie Różanym. Interwencje straży miejskiej