A A+ A++

W ostatnich dniach niektóre państwa w Europie zaczynają stopniowo łagodzić surowe przepisy wprowadzone na czas pandemii koronawirusa. Powoli przywracane są nabożeństwa z udziałem wiernych, choć jeszcze na ściśle określonych zasadach.

Austria: od 15 maja będą możliwe liturgie otwarte dla wiernych. Według podanych informacji, na jednego uczestnika powinno przypadać 10 metrów kwadratowych powierzchni świątyni, przy czym musi być zachowany co najmniej 2-metrowy odstęp między osobami. Np. w katedrze św. Szczepana w Wiedniu, której powierzchnia wynosi 3 tys. m. kw., będzie mogło przebywać jednocześnie 300 osób. Normalnie świątynia może pomieścić nawet pięć tysięcy. Podczas całego nabożeństwa wierni muszą mieć maski zakrywające nos i usta jako barierę przeciwko infekcji kropelkowej. Nie dotyczy to dzieci do szóstego roku życia. Na tej podstawie episkopat opracowuje szczegółowe przepisy.

Włochy: po ostrych protestach Kościołów i wspólnot religijnych rząd Włoch wprowadził 28 kwietnia zmianę w dotychczasowym zakazie nabożeństw z udziałem wiernych. Premier Giuseppe Conte poinformował, że 4 maja przedstawi pierwsze złagodzenia obowiązującego od ośmiu tygodni kategorycznego pozostawania w domach. Jego pierwotny plan przewidywał stopniowy powrót do działalności przemysłowo-gospodarczej, kulturalnej i socjalnej, jednak na razie bez nabożeństw z udziałem wiernych. Ostatnio papież Franciszek ostrzegł, że sukcesy w walce z wirusem nie powinny być zmarnowane także pod kątem możliwości obecności wiernych na nabożeństwach.

Niemcy: w niektórych landach niemieckich, np. w Saksonii, Turyngii czy Berlinie już od kilku dni są możliwe nabożeństwa z udziałem niewielkiej grupy wiernych. Także inne landy zamierzają w najbliższych dniach umożliwić nabożeństwa dla małych grup. Wyznaczane są różne terminy (3, 4 lub 10 maja), a także liczby osób i przepisy, jak m. in. wymagany odstęp między osobami, ograniczenie liczby uczestników i noszenie masek. Ma to związek z nakładającymi się na siebie kompetencjami władz krajowych, landu oraz wytycznymi, na mocy których poszczególni biskupi wyznaczają warunki ochronne przed wirusem.

Np. w Bawarii nabożeństwa z udziałem wiernych będą możliwe już od 4 maja. Wierni powinni zachować odległość co najmniej dwóch metrów od siebie, parafia ustala służby porządkowe, nabożeństwo nie może trwać dłużej niż godzinę.

Czechy: od początku tygodnia w Czechach w nabożeństwie mogło uczestniczyć do 15 osób, od 1 maja – 30, a od 25 maja – 50. Rząd obiecuje, że od 8 czerwca kościoły znowu będą otwarte dla wszystkich.

Słowenia: nabożeństwa z udziałem wiernych będą znowu możliwe od 4 maja. Uczestnicy Mszy św. muszą mieć na twarzach maski ochronne i przy wejściu do kościoła dezynfekować ręce, poinformowała 28 kwietnia Konferencja Biskupów. Dalsze wytyczne dotyczące ochrony uczestników nabożeństw przed koronawirusem będą wydawali poszczególni biskupi diecezjalni.

Słowacja: nadal obowiązuje wprowadzony przez państwo zakaz publicznych liturgii w kościołach. Wyjątek – podobnie jak w innych krajach – dotyczy tylko liturgii nadawanych przez radio lub w Internecie, podczas których może być obecny „niezbędny” pracownik techniczny. Ogłoszone przez rząd 22 kwietnia w Bratysławie złagodzenia nie dotyczą jeszcze kościołów. Liturgie i śluby mają być dopuszczone dopiero w drugim z zaplanowanych czterech etapów wychodzenia z obowiązujących środków ostrożności.

Węgry: podobnie jak w innych krajach, kościoły są wprawdzie otwarte na sprawowanie nabożeństw, jednak od ponad miesiąca nie odbywają się liturgie publiczne. Wierni mogą uczestniczyć w mszach św. tylko za pośrednictwem radia i telewizji. Premier Viktor Orban zapowiedział 30 kwietnia wprowadzanie stopniowych złagodzeń w stosowaniu środków ochronnych przeciwko epidemii, nie obejmie to Budapesztu. Bez ograniczeń będą mogły być otwarte np. sklepy, 30 kwietnia nie było jeszcze decyzji w sprawie otwarcia kościołów.

Francja: Msze św. z udziałem wiernych nie będą możliwe przynajmniej do połowy czerwca. Przed wideokonferencją z prezydentem Emmanuelem Macronem biskupi domagali się, aby publiczne Msze św. były możliwe od 11 maja. Ostatnio z oburzeniem spotkało się przerwanie przez policję liturgii z udziałem siedmiorga wiernych transmitowanej dla mediów społecznościowych.

Szwajcaria: rząd federalny zapowiedział stopniowe łagodzenie środków ochronnych przeciwko koronawirusowi. Od 27 kwietnia są już możliwe pogrzeby w kręgu rodzinnym (do 15 osób)z maskami ochronnymi na twarzach i zachowaniem odstępów. Z kolei Konferencja Biskupów Szwajcarskich zapowiedziała swój projekt ramowych warunków publicznych Mszy św. I tak liczba wiernych ma zostać ograniczona do 30% miejsc a odległość między osobami ma wynosić cztery metry. Jednak rząd ostudził nadzieje na umożliwienie publicznych liturgii od 11 maja i zapowiedział, że dopiero 27 maja zadecyduje w kwestii „3 fazy” planowanej od 8 czerwca; ma ona objąć również złagodzenia dla ceremonii religijnych. Tym samym nie będzie otwartych liturgii ani w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, ani w Zesłanie Ducha Świętego.

Hiszpania: publiczne liturgie z ograniczoną liczbą uczestników oraz zachowaniem przepisowych odstępów będą możliwe od 11 maja. W kościele może być wykorzystanych tylko 30 procent miejsc, w dwa tygodnie później ten limit w kościołach zostanie podwyższony na 50 procent. Ponieważ są znaczne różnice w liczbie infekcji w poszczególnych regionach, otwarte nabożeństwa na wyspach jak Majorka, czy Wyspy Kanaryjskie, będą dopuszczone wcześniej niż w regionach mocno dotkniętych epidemią, jak Madryt czy Katalonia.

Grecja: dopuszcza od 17 maja publiczne liturgie. Wierni będą mogli przychodzić do kościołów na modlitwę już od 4 maja.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułByły ochroniarz Ellen DeGeneres o pracy z nią: “To było poniżające!”
Następny artykułPIT: W poniedziałek ruszą pożyczki PFR-u dla touroperatorów