A A+ A++

“Otrzymaliśmy dużo, ale zasługujemy na więcej” – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński tuż po tym, jak zobaczył sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych Anno Domini 2019. Tego wieczoru miał multum powodów do radości, jednak był zimny, oschły, jakby niezadowolony. Znamy tę minę, ale dotąd nie widywaliśmy jej, gdy ogłaszano tak dobre dla PiS wyniki wyborów. Jednak prezes z pewnością umie liczyć i najpewniej już wieczorem przeszedł przez niego blady strach: “co z Senatem?”.

Kaczyński oraz Prawo i Sprawiedliwość przegrali Senat. Z oficjalnych danych PKW, mandaty senatorskie układają się 51 do 49 dla opozycji. Dla PiS to poważna porażka choćby dlatego, że to Senat powołuje swoich trzech przedstawicieli do Rady Polityki Pieniężnej. Z kolei RPP to organ Narodowego Banku Polskiego (banku centralnego), który – w dużym skrócie – trzyma w ryzach polską gospodarkę, czyli dobrze, gdy w jego skład nie wchodzą przedstawiciele wybierani przez jedną opcję polityczną.

Skład RPP to przewodniczący NBP oraz 9 członków, wskazywanych przez prezydenta, Sejm i Senat (każdy wskazuje trzech członków). Trzech przedstawicieli opozycji w RPP to jeszcze nie większość, ale to znacząca liczba, szczególnie, gdy mowa o kontroli czy patrzeniu władzy na ręce.

Obejrzyj: Wzrost cen. “Inflacja wciąż jednak pod kontrolą”

RPP jest odpowiedzialna m.in. za utrzymywanie stabilnego poziomu cen, czyli dbanie o niską inflację. Rada ustala także wysokość stóp procentowych, których podniesienie oznacza dla kredytobiorców wyższe miesięczne raty. Dla przykładu, stopa procentowa NBP ma według szacunków wzrosnąć w 2022 r. i pójdzie w górę o 0,6 pkt. proc. Przy kredycie na 200 tys. zł, 0,6 pkt. proc. różnicy będzie oznaczać ratę wyższą o około 100 zł miesięcznie.

Szampana nie ma. Jerzy Kwieciński w rozmowie z money.pl mówi o wyborach i przyszłym ministrze finansów

Trzeba jednak uczciwie dodać, że kadencja obecnych członków RPP powołanych przez Senat większością PiS wygasa dopiero w styczniu 2022 r. (dwóch członków) oraz w listopadzie 2022 r. (jeden członek). Zatem, jeśli nie dojdzie do wcześniejszego odwołania któregoś z członków RPP wybieranych przez Senat, dopiero w połowie przyszłej kadencji parlamentu opozycja zdecyduje o obsadzeniu wolnych stanowisk.

Przedstawiciele w RPP to tylko jeden z wielu przywilejów Senatu, większość opozycji znacznie uprzykrzy procedowanie ustaw PiS w Sejmie. Co więcej, to Senat wyraża zgodę m.in. na powołanie przez Sejm prezesa Najwyższej Izby Kontroli czy Rzecznika Praw Obywatelskich, a także na podejmowanie uchwał m.in. w sprawie przyjęcia lub odrzucenia sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Trybunału Konstytucyjnego, Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego czy Rzecznika Praw Obywatelskich.

komentarze

irytujące

Napisz komentarz

37 min. temu

olomoże ktos w końcu przyhamuje to szaleństwo

28 min. temu

Adamostatni bastion mormalności i cywilizacji

17 min. temu

Wujek dobra radaZe dwóch misiaczków łasych na splendory to się łatwo znajdzie…

Rozwiń komentarze (9)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyniki wyborów do Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej 2019 na terenie powiatu nowotomyskiego [AKTUALIZACJA]
Następny artykułWarszawa: kto znajdzie się w Sejmie?