W laboratorium Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie jest już niezbędna aparatura diagnostyczna i testy wykrywające SARS CoV-2, a personel jest po przeszkoleniu. Placówka czeka tylko na wpisanie przez Ministerstwo Zdrowia na listę ośrodków diagnostycznych COVID-19. Wtedy będzie mogła rozpocząć badania w kierunku koronawirusa.
Do Zakładu Diagnostyki 24 kwietnia dostarczono 500 testów do badania PCR, z tego 100 przekazano do laboratorium w Słupsku. – Cieszę się, że moja inicjatywa utworzenia kolejnego laboratorium w pomorskim szpitalu dobiega końca. Dzięki temu mieszkańcy powiatu kościerskiego i personel medyczny zatrudniony w placówce będzie miał wykonywane testy na miejscu – mówi marszałek Mieczysław Struk. – Za okazaną pomoc poprzez zakupienie sprzętu dziękuję Zarządowi Morskiego Portu Gdynia SA oraz Portu Gdańsk. To cenny dar, który na pewno będzie dobrze wykorzystany, służąc mieszkańcom regionu nie tylko w diagnostyce choroby COVID-19 – dodał marszałek Struk.
Szpital w Kościerzynie ma aparat GeneXpert, który służy do wykrywania koronawirusa. Sprzęt za prawie 150 tys. zł został sfinansowany przez Zarządu Portu Morskiego w Gdyni. Dzięki urządzeniu będzie można wykonywać testy PCR w czasie krótszym niż godzina. Pozwoli to na pobranie wymazu do badań u 48 osób w ciągu doby – mówi Anna Pałubicka, kierownik Zakładu Diagnostyki Laboratoryjnej i Mikrobiologicznej. – Do tej pory próbki pobrane w kościerskim szpitalu były badane w laboratoriach w Trójmieście. Na wynik trzeba było czekać od 9 do 13 godzin, a bywało, że nawet trzy dni – tłumaczy Agnieszka Marcińska, rzecznik szpitala. – Dzięki temu laboratorium w Kościerzynie odciąży też pozostałe laboratoria w województwie pomorskim i poprawi diagnostykę zakażonych SARS-CoV-2 w regionie. Testy będą wykonywane zarówno u pacjentów, jak i wśród personelu szpitala – wyjaśnia Marcińska.
O akcji #dzielmysiędobrem
W ramach akcji #dzielmysiędobrem sprzęt diagnostyczny do wykonywania testów dostał nie tylko szpital w Kościerzynie. Podobne urządzenie jest też w wejherowskim szpitalu. To efekt wspólnej inicjatywy Portu Gdynia i Portu Gdańsk. Taka pomoc ułatwi placówkom medycznym walkę z koronawirusem, gdyż nie będzie już potrzeby transportowania próbek ze szpitala do laboratorium. – Dokładamy kolejną cegiełkę w światowej walce z koronawirusem. Działamy globalnie, ale wpieramy lokalnie. Wszystkie nasze działania wynikają z troski o najbliższe otoczenie, to jedyny słuszny kierunek w tym trudnym czasie i powinien towarzyszyć każdej społecznie odpowiedzialnej firmie – mówi prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia SA Adam Meller. A prezes Portu Gdańsk Łukasz Greink dodaje: „Szpitale i personel medyczny potrzebują naszego wsparcia tu i teraz. Dlatego niesiemy pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna. Doceniamy ogromny trud i odwagę służby zdrowia, jaką wykazują się każdego dnia w walce z epidemią. To trudny i wymagający czas dla nas wszystkich. Jesteśmy razem w trosce o nasze zdrowie i bezpieczeństwo naszego kraju”.
Ponadto, wyposażone laboratoria będą służyć diagnostyce również innych chorób. – Te testy dadzą nam później możliwości różnicowania i diagnozowania wielu innych chorób. Jest to urządzenie służące nie tylko do tego jednego badania, ale również szerszych możliwości diagnozowania – tłumaczy Anna Pałubicka.
Do akcji Portu Gdynia #DzielmySięDobrem, przyłączyły się trójmiejskie firmy: Invest Komfort SA, Torus, Porta KMI Poland, Corleonis sp. z o.o. S.K.A., Korporacja Budowlana Doraco sp. z o.o., Cemet, Corleonis.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS