Michał Zaleski do wtorkowego wieczora czekał z odpowiedzią w sprawie spisu wyborców, w końcu odmówił Poczcie Polskiej . Uzasadniając swoją decyzję prezydent Torunia wskazywał m.in. na kwestie związane z ochroną danych osobowych.
– Informuję, że zarówno ja, jak i Urząd Miasta, którym kieruję, jesteśmy gotowi podejmować działania, w tym także współpracę z podmiotami zewnętrznymi w zakresie organizacji wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w ramach ustanowionych i obowiązujących przepisów związanych z tym doniosłym aktem wyborczym. Jednakże, w obecnym stanie prawnym istnieje poważne zagrożenie, że udostępnienie operatorowi wyznaczonemu tych danych „do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r.”, w sposób istotny naruszy zasady przetwarzania danych osobowych – odpowiedział poczcie Zaleski.
Prezydent przywołał także opinię prawną z Biura Analiz Sejmowych Kancelarii Sejmu z dnia 25 kwietnia 2020 r. oraz opinię prezesa UODO.
Prezydent Grudziądza: nie udostępnię spisu wyborców
Prezydent Grudziądza Maciej Glamowski już we wtorek przed południem wydał oświadczenie w sprawie głosowania korespondencyjnego zaplanowanego przez PiS na 10 maja.
– Dlatego, po przeanalizowaniu sytuacji formalnoprawnej i dystansując się od emocjonalnych reakcji, podjąłem decyzję o nieudostępnianiu Poczcie Polskiej danych osobowych mieszkańców Grudziądza. To nie manifestowanie moich przekonań, poglądów czy sympatii politycznych, ale należyte wykonywanie powierzonych mi obowiązków, które obejmują przede wszystkim szczególną troskę o zapewnienie bezpieczeństwa grudziądzanom – napisał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS