Elżbieta Rucińska-Kulesz, pediatra z Żukowa, jest dyrektorem Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Gdańsku od 2016 r. To za jej kadencji opracowano i sprawnie wdrożono tzw. sieć szpitali na Pomorzu, m.in. za to została nagrodzona tytułem Lidera Roku w Ochronie Zdrowia w kategorii zdrowie publiczne w 17. edycji konkursu Sukces Roku w Ochronie Zdrowia.
– W dniu 28 kwietnia wpłynął wniosek o odwołanie dyrektora pomorskiego oddziału wojewódzkiego NFZ. Wniosek pozytywnie zaopiniował Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia. Zgodnie z art.107.2. ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych dyrektora oddziału wojewódzkiego Funduszu powołuje i odwołuje minister właściwy do spraw zdrowia, po zasięgnięciu opinii rady oddziału wojewódzkiego Funduszu oraz Prezesa Funduszu – wyjaśnia Sylwia Wądrzyk, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej w Narodowym Funduszu Zdrowia.
Niewiążąca opinia
Teraz Rada ma dwa tygodnie, by wydać swoją opinię. Nawet jeśli będzie negatywna, minister i tak może odwołać dyrektor Rucińską-Kulesz. Tak było z jej poprzedniczką – Małgorzatą Paszkowicz, którą minister odwołał w kwietniu 2016 r., a jako powód podał “brak zaufania w zakresie zarządzania oddziałem”. Ani protesty środowiska lekarskiego, ani negatywna opinia ówczesnej Rady, nie miały znaczenia.
– W masie niezrozumiałych decyzji Ministerstwa Zdrowia wydawanych w czasie pandemii wczoraj pojawiła się kolejna: wniosek o odwołanie dyrektora Pomorskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Uważam, że dokonywanie zmiany na tak ważnym w regionalnym systemie opieki zdrowotnej stanowisku w środku pandemii, to jakieś nieporozumienie – komentuje Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. – Tym bardziej, że w mojej opinii współpraca kluczowych pomorskich decydentów w obliczu pandemii była poprawna, pomimo różnic politycznych i poglądowych. Co więcej doceniam wieloletnią współpracę z Panią Dyrektor: warto podkreślić choćby wsparcie szpitali powiatowych przez Pomorski Oddział NFZ, które pozwoliło na zachowanie wielu świadczeń na terenie całego województwa.
Dlaczego minister chce odwołać dyrektor?
Marszałek podkreśla, że Rada Pomorskiego Oddziału NFZ, w której samorząd województwa ma swojego przedstawiciela, nie otrzymała żadnej informacji, jakie są powody złożenia przez ministerstwo wniosku o odwołanie dyrektor.
– Brak uzasadnienia wniosku oraz nadzwyczajny okres, w jakim się znajdujemy, powoduje że przedstawiciel Samorządu Województwa Pomorskiego w radzie oddziału nie poprze wniosku o odwołanie Pani Dyrektor – zaznacza marszałek Struk.
Powodu nie znają także w Urzędzie Wojewódzkim. – Nie otrzymaliśmy skargi z żadnego ze szpitali, Nie było też sygnałów, z których wynikałoby, że oddział nie zapłacił świadczeniodawcom za jakieś świadczenia – przyznaje dr Jerzy Karpiński, dyrektor Wydziału Zdrowia Urzędu Wojewódzkiego.
Zapytaliśmy Ministerstwo Zdrowia o powody odwołania, czekamy na odpowiedź. Próbowaliśmy skontaktować się z dyrektor Rucińską-Kulesz – nie odbiera telefonu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS