Rządowy projekt Tarczy 3.0, który trafił do sejmu dotyka właścicieli platform VOD bowiem zgodnie z przepisami będą musieli oni płacić 1,5 procent przychodów na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Opłata zostanie wprowadzona poprzez nowelizację ustawy o kinematografii, w której zapisano, że podmioty „dostarczające audiowizualną usługę medialną na żądanie” uiszczą opłatę na rzecz PISF wynoszącą 1,5 proc. przychodów „z tytułu opłat za dostęp do udostępnianych publicznie audiowizualnych usług medialnych na żądanie albo przychodu uzyskanego z tytułu emisji przekazów handlowych, jeżeli ten przychód w danym okresie rozliczeniowym jest wyższy”. Środki będą trafiać na konto wspomnianego instytutu co kwartał. Jednocześnie należy zaznaczyć, iż z opłaty zostaną wyłączone tzw. mikroprzedsiębiorstwa, jak również te serwisy, których liczba użytkowników w poprzednim roku stanowiła mniej niż 1 procent. Tym samym nie ulega wątpliwości, że całość uderzy po kieszeniach medialnych gigantów w postaci Netflixa, Polsatu (IPLA), TVN (Player.pl) czy Amazon.
Rządowy projekt zmusza platformy VoD do wnoszenia kwartalnej opłaty na konto Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, która stanowi 1,5 procent przychodów.
Co ciekawe polski rząd już rok temu próbował przeforsować w zwykłym trybie podatek cyfrowy, lecz wycofano się z tego pomysłu po wrześniowej wizycie wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych. Natomiast tym razem władze wprowadzenie nowej opłaty argumentują faktem wzrostu zainteresowania platformami VOD oraz zmianą ustawowej definicji filmu. Zgodnie z rządowymi szacunkami dzięki wprowadzeniu regulacji do kasy wpłynie około 17 milionów złotych z kolei od 2021 roku wpływy mają wynosić 20 milionów złotych rocznie. Jeśli chodzi o poszczególne firmy to najwięcej zapłacą Netflix – 6,5 mln zł, Ipla – 4 mln zł, Player.pl – 1,5 mln zł oraz Amazon – 666 tysięcy złotych. Dane Europejskiego Obserwatorium Audiowizualnego wskazują także, że Netflix zanotował 429,31 mln zł przychodów, Ipla – 268,88 mln zł, Player.pl – 102,03 mln zł a Amazon – 44,39 mln zł przychodu. Fundamentalne źródło zarobku dla wymienionych gigantów stanowi nie tylko abonament, ale także wpływy z emisji reklam.
Nie da się ukryć, że to właśnie platformy VoD zyskują na trwającej pandemii koronawirusa, która zmusza ludzi do większej izolacji niż zazwyczaj i spędzania czasu w domu. Nie tylko serwisy streamingowe mogą pochwalić się dużo większym zainteresowaniem, ale też gry wideo nastawione na rozgrywkę wieloosobową. Najpewniej z tego powodu doszło wczoraj do ogromnej awarii dostawcy internetu UPC, z którego usług nie mogło korzystać większość klientów mających nie tylko problemy z płynnością sieci, ale brakiem internetu w ogóle. Jednak jak wynika z dostępnej informacji problemy udało się wyeliminować.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS