A A+ A++

Jadwiga Emilewicz poinformowała, że wkrótce pojawią się kolejne poluzowania rządowych restrykcji, choć zastrzegła równocześnie, że gdyby liczba zachorowań zaczęła nagle gwałtowanie rosnąć, to “wcale niewykluczone, że z części poluzowań będziemy musieli się wycofać”.

Jej zdaniem, odpowiedzialne zachowania Polaków w czasie epidemii wskazują, że taka decyzja byłaby społecznie akceptowana.

Pytana natomiast przez gazetę o sytuację w gospodarce wicepremier wskazała, że nie spodziewa się szybkiego odbicia w kształcie litery V.

“Gdyby tak miało być, to już w pierwszym miesiącu kryzysu widzielibyśmy oznaki ożywienia” – stwierdziła.

Równocześnie podkreśliła, że nie ma żadnych wątpliwości, że w wyniku spowodowanego pandemią kryzysu na rynku pojawią się nowe możliwości.

“Pytanie, czy polscy przedsiębiorcy zdołają się odpowiednio szybko dostosować do nowych warunków funkcjonowania i te możliwości wykorzystać” – mówiła.

Emilewicz przypomniała również, że rządowy scenariusz bazowy zakłada, że gospodarka zostanie odmrożona na koniec czerwca. Podkreśliła jednak, by nie traktować tego jako powrotu do stanu sprzed wybuchu pandemii.

Odnosząc się z kolei do planowanych na maj wyborów prezydenckich, wicepremier zaznaczyła, że przez epidemię trzeba szukać nowych, bezpiecznych rozwiązań dot. przeprowadzenia głosowania.

“Aktualnie nie da się przeprowadzić wyborów prezydenckich w normalnym trybie w terminie wyznaczonym przez konstytucję. W żaden sposób” – stwierdziła.

Wybory prezydenckie w czasach pandemii. Zobacz również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolski żużlowiec: Większość z nas ma pozaciągane długi
Następny artykułNorris zainteresowany Indy 500