Wybudują dom dziecka

Blisko 3 mln zł ma kosztować budowa dwóch domów dziecka, tzw. rodzinkowych, w Szprotawie. Postawi je Starostwo Powiatowe.

Dwa domki (w każdym po 14 dzieci) mają powstać na działce przy ul. Sobieskiego, na której kilkanaście lat temu gmina planowała postawić krytą pływalnię. Są potrzebne, bo Powiatowy Dom Dziecka w Szprotawie jest już przepełniony i z tego powodu kilkanaścioro dzieci co roku trafia do ośrodków poza powiatem żagańskim.

Powiat przeniósł inwestycję do Szprotawy z Żagania, ale postawił warunek – tamtejsza gmina wyłoży na inwestycję więcej pieniędzy niż pozostałe. Starosta wnioskował do szprotawskiego magistratu o 200 tys. zł, ale na taką kwotę nie chce zgodzić się p.o. burmistrza, Ewa Gancarz. Proponuje 150 tys. zł.

– W dobie pandemii, dochody gminy kurczą się na każdym kroku. Musimy pomóc naszym handlowcom i przedsiębiorcom – tłumaczy Gancarz. – To się wiąże ze zwolnieniami z opłat targowych czy podatków od nieruchomości. Stąd kwota o 50 tys. zł mniejsza. Poza tym, to nie jest nasze zadanie, tylko starostwa. Będzie służyć nie tylko mieszkańcom gminy, ale całego powiatu.

To, ile ostatecznie przekaże gmina Szprotawa, okaże się na dzisiejszej sesji (piątek, 24 kwietnia), na której uchwała w tej sprawie będzie głosowana przez radnych.

Stanowiskiem p.o. burmistrza rozczarowany jest starosta, Henryk Janowicz

– To jest nieuczciwe. Przecież my to robimy w Szprotawie – kwituje Janowicz.

Do ośrodka trafiać będą dzieci z całego powiatu.

Do przetargu zgłosiło się 6 firm. Inwestycja pochłonie ok. 3 mln zł. Urząd Miasta w Żagania da 100 tys. zł. Inne gminy zadeklarowało wsparcie po 50 tys. zł. Wyłamała się gmina wiejska Żagań, która nie da ani złotówki.