Więcej zdrowia nawet kosztem bezpieczeństwa. Tego Polacy oczekują od nowego rządu

Pragniemy lepszej ochrony zdrowia – to najważniejsze wyzwanie dla nowego rządu. Tak wynika z sondażu IBRiS dla Dziennika Gazety Prawnej.

Dla Polaków mniej ważne są kwestie obyczajowe, a najważniejsze – społeczne i ekonomiczne. Jak zauważa Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole, rządowi najłatwiej będzie spełnić oczekiwania dotyczące podwyżek płac.

– To tren rodzaj polityki gospodarczej, której skutki w krótkim okresie nie obciążają bardzo budżetu, a mogą być pozytywne dla dochodów państwa. Wymuszanie w sposób administracyjny podwyżki płacy minimalnej wpływa na cała siatkę płac – powiedział w rozmowie z “DGP” Borowski.

Obejrzyj: Leszek MillerMiller o sondażowych wynikach: cztery fakty są pewne

Nowy rząd będzie się musiał zmierzyć ze skutkami spowolnienia gospodarczego. Trudniej będzie po 2021 r., gdy skończą się pieniądze unijne z poprzedniej perspektywy budżetowej. Borowski przewiduje, że wzrost gospodarczy spowolni do 2,8 proc PKB – lub nawet mniej, jeśli pojawia się negatywne skutki zwiększenia kosztów pracy.

Stosunkowo niewielu respondentów wskazuje na bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne jako jedno z najważniejszych zadań na nową kadencję, co może świadczyć o tym, że Polacy nie czują się zagrożeni.

Niewielu ankietowanych wskazało też na zwiększenie liczby mieszkań, inwestycje w drogi lokalne oraz wynegocjowanie budżetu unijnego.