Koronawirus na Pomorzu. 17 nowych zakażonych, jest też nowe ognisko w gdańskim szpitalu

Pracownicy Srebrzyska

Zakażeni z Gdańska to pracownicy wojewódzkiego szpitala psychiatrycznego na Srebrzysku, gdzie wczoraj potwierdzono zakażenie u kierowniczki izby przyjęć oraz pracownika świadczącego usługi transportowe. To duży problem, bo placówka ma ok. 200 chorych, a personelu jak na lekarstwo.

Od wielu miesięcy szpital szuka nowych pracowników, ale chętnych brakuje. W listopadzie ubiegłego roku lekarze oddziału dziecięco-młodzieżowego złożyli wypowiedzenia z pracy. Jednym z powodów rezygnacji było nagminne przekraczanie limitów przyjęć na oddziały. W końcu jednak, po rozmowach z przedstawicielami urzędu marszałkowskiego i wojewódzkiego oraz udzieleniu wsparcia przez szpital psychiatryczny w Starogardzie Gdańskim, który przyjął część pacjentów, lekarze cofnęli wypowiedzenia. 

Zakażenie stwierdzono także u jednej z osób personelu Klinicznego Oddziału Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu dla Dorosłych i u jednej z osób personelu Oddziału Chorób Wewnętrznych i Hipertensjologii Szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku. Przyjęcia na te oddziały zostały wstrzymane.

– Trwa wywiad epidemiologiczny wśród pracowników oddziałów oraz wykonywane są testy na obecność koronawirusa wśród pacjentów przebywających na tych oddziałach – informuje Katarzyna Brożek, rzecznik spółki Copernicus, której częścią jest szpital im. Kopernika. 

Liczba potwierdzonych przypadków na Pomorzu: 274. W Polsce: 11 067.

Kolejne przypadki

Wczoraj na Pomorzu wykryto zakażenie u 14 osób:

trzech kobiet w starszym wieku z Gdańska z kwarantanny, kobiety w średnim wieku (objęta nadzorem epid.) i nastolatki z Gdyni (objęta kwarantanną), dwóch kobiet i dwóch mężczyzn w średnim wieku z Gdańska, młodej kobiety i starszego mężczyzny z powiatu kartuskiego, kobiety i mężczyzny w średnim wieku z powiatu gdańskiego oraz mężczyzny w średnim wieku z powiatu bytowskiego.