Evandro Goncalves: Chciałbym zdobyć złoty medal olimpijski z Bruno

Pierwszy udział w igrzyskach olimpijskich Evandro Goncalvesa nie poszedł po myśli zawodnika. Grając u boku Pedro Solberga, brazylijski blokujący zajął dziewiąte miejsce w Rio de Janeiro w 2016 roku na turnieju siatkówki plażowej rozgrywanym w jego rodzinnym mieście.

29-letni Evandro nie może się już doczekać drugiego występu olimpijskiego na igrzyskach w Tokio latem 2021 r., siatkarz ma silną motywację i zamierza stanąć na najwyższym stopniu podium. Złoty medal w siatkówce plażowej byłby jego największym osiągnięciem. Evandro zagra w parze z mistrzem olimpijskim z Rio 2016 – Bruno Schmidtem, jednym najlepszych graczy w siatkówce plażowej. Bruno Shmidt jest wielokrotnym medalistą w tej odmianie siatkówki w ostatnich latach. – Zdobycie złotego medalu olimpijskiego to moje marzenie, ale jeśli jest coś, czego chcę więcej, to chciałbym aby Bruno zdobył swój drugi, złoty medal olimpijski – powiedział Evandro, który ma 2,10 wzrostu. – Schmidt jest fantastycznym graczem dobrym człowiekiem, więc zasługuje na to bardziej niż ktokolwiek inny. Powiedziałbym, że zdobycie drugiego złotego medalu przez niego sprawiłoby mi większą radość niż zdobycie pierwszego – dodał siatkarz.

Para Evandro i Bruno gra razem ze sobą zaledwie od 14 miesięcy pomimo tego osiągnęła dobre wyniki na poziomie międzynarodowym. Duet zanotował zwycięstwo na 4-gwiazdkowym turnieju FIVB Beach Volleyball World Tour w Warszawie w czerwcu ubiegłego roku. Zgromadzone w tym czasie punkty światowego rankingu zachęciły federację brazylijską do wybrania drużyny jako jednego z jej przedstawicieli na następnych igrzyskach olimpijskich, jeśli kraj ten będzie miał dwa miejsca pod koniec kwalifikacji. Głównym celem tej pary jest zgranie. 33-letni Bruno, mistrz świata z 2015 roku bierze aktywny udział w tym procesie, wykorzystuje swoje doświadczenie do codziennego trenowania razem z Evandro. Wspólnie trenują na plaży Leblon w Rio de Janeiro. – Cały czas mówi, że chce mi pomóc zostać najlepszym graczem i najlepszym blokującym na świecie – dodał Evandro. – Kiedy trenuję blokowanie, on stoi za mną i ciągle mówi, co robię źle i gdzie mogę być lepszy. Czasami jest to zabawne, bo mówi, że jego czasami to irytuje i przeprasza za to, ale odpowiadam, że jeśli to polepszy naszą grę, może być tak irytujący, jak chce i że mnie to nie obchodzi – stwierdził siatkarz.

Sam Evandro ma spore doświadczenie międzynarodowe, brał udział w World Tour od 2011 roku i zdobył w tym czasie siedem złotych medali, w tym złoty medal na mistrzostwach świata w siatkówce plażowej FIVB 2017 z Andre Loyolą. Według niego Bruno uznaje i docenia swoją rolę w zespole w tym, jest on liderem. – Mimo że jest bardziej doświadczony niż ja, daje mi dużo autonomii – wyjaśnił gracz. – Sprawia, że czuję się bardzo swobodnie w podejmowaniu decyzji, zachęca mnie do dzielenia się przemyśleniami i ufa moim wyborom – przyznał Evandro. Aby grać z Bruno, Evandro musiał jednak zmienić swoją grę. Siatkarz przeniósł się z prawej strony boiska na lewą, aby mógł współpracować ze swoim nowym partnerem. Gracz został wybrany najlepszym zagrywającym w pięciu ostatnich sezonach w World Tour.

Ze wszystkimi trzema ostatnimi partnerami Evandro wspólnie grał w bloku. W przypadku Bruno, który ma 1,86 m wysokości, ten system nie jest już opcją i teraz Evandro musi realizować całość obowiązków zespołu w zakresie blokowania, a jednocześnie musi zagrać agresywnie w polu zagrywki. – Przed grą z Bruno mogłem w 100% skoncentrować się na zagrywaniu. Wiedziałem, że granie z nim wymaga zmiany, ale chciałem go mieć jako partnera, więc musiałem się dostosować do niego. Musiałem wprowadzić pewne poprawki, nie mieliśmy dużo czasu, ponieważ wkrótce miały rozpocząć się kwalifikacje olimpijskie. Musiałem w inny sposób pracować nad swoją kondycją, wciąż ciężko pracuję , biegam do siatki przez cały mecz. Moja praca wciąż trwa, uważam że jestem coraz lepszy – zakończył zawodnik.