KORONAWIRUS. Ponad 4 godziny policjanci z drugiego komisariatu poświęcili bezdomnemu 24-latkowi, który wrócił z zagranicy i musiał odbyć kwarantannę. W trakcie kontroli granicznej podał adres rodziny z Zabrza. Jednak zrobił to bez wiedzy rodziny, która jak się okazało nie chciała, aby mężczyzna przebywał pod ich adresem w trakcie obowiązkowego odosobnienia.
Nie wiedząc gdzie ma się podziać, mężczyzna udał się na dworzec kolejowy. Kiedy informacja o tym dotarła do mundurowych na miejsce skierowano patrol, który z zachowaniem wszelkich środków ostrożności nawiązał z nim kontakt i postanowił pomóc, bo mężczyzna powiedział mundurowym, że nie ma miejsca, w którym mógłby odbyć obowiązkową kwarantannę. Ostatecznie po kilkugodzinnych staraniach policjanci przewieźli go izolatorium aż w Bieruniu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS