Russell związany jest z Mercedesem od 2017 roku. Jako protegowany ekipy z Brackley zaliczył w tym samym sezonie sesję testową w Budapeszcie [Mercedesem W08] oraz dwa treningi przed grand prix [Brazylii i Abu Zabi] w bolidzie Force India. W 2018 roku brał udział w testach opon Pirelli. Do wyścigowego fotela awansował nieco ponad rok temu, spędzając sezon 2019 w barwach Williamsa.
Kontrakty obu aktualnych kierowców Mercedesa wygasają wraz z końcem 2020 roku. Ani Lewis Hamilton, ani Valtteri Bottas nie podpisali jeszcze nowych umów. Jedno z miejsc może w przyszłości należeć do Russella. Młody zawodnik zapewnia o lojalności wobec Williamsa, z drugiej jednak strony zdaje sobie sprawę, że Mercedesowi się nie odmawia i praktycznie żaden kierowca z obecnej stawki by tego nie zrobił.
– Moje aspiracje są jasne. Chcę być mistrzem świata – Russell powtórzył w rozmowie z Evening Standard swoje wcześniejsze zapowiedzi. – W tej chwili jestem bardzo lojalny wobec Williamsa. Dali mi możliwość prowadzenia samochodu F1 i nigdy im tego nie zapomnę.
– Jestem też jednak związany z Mercedesem, a oni są oczywiście dominującą obecnie siłą. Żaden kierowca ze stawki Formuły 1 nie odrzuciłby ich propozycji, nawet Max [Verstappen] czy Charles [Leclerc]. Wielu chciałoby być w Mercedesie – podkreślił George Russell.
Verstappen jest obecnie związany z Red Bull Racing do końca 2023 roku, a Leclerc złożył podpis na umowie, na mocy której będzie reprezentował Ferrari przez kolejne pięć sezonów, z tegorocznym włącznie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS