Trener Vital Heynen w wywiadach wspominał, że chce zawęzić tegoroczną kadrę do 25 nazwisk siatkarzy, którzy mają szansę zagrać na igrzyskach olimpijskich w Tokio. W zgrupowaniach miałoby brać udział po 18 siatkarzy. – Otwierane będą COS-y, ponad 450 sportowców będzie mogło wznowić treningi i mam nadzieję, że siatkówka będzie jednym ze sportów potraktowanych priorytetowo – mówił w programie #7strefa wiceprezes PZPS, Ryszard Czarnecki.
– To co nas najbardziej interesuje, to przygotowania reprezentacji kobiet i mężczyzn do sezonu. Otwierane będą COS-y, ponad 450 sportowców będzie mogło wznowić treningi i mam nadzieję, że siatkówka będzie jednym ze sportów potraktowanych priorytetowo. Zawodnicy mają mieszkać w osobnych pokojach, jedzenie ma być dostarczone pod drzwi, mają być zachowane wszelkie procedury bezpieczeństwa – mówił w programie #7strefa wiceprezes PZPS, Ryszard Czarnecki.
– We wtorek odbędzie się pierwsze w historii zdalne posiedzenie zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Chcemy mówić o reprezentacjach, ale także zależy nam na wsparciu klubów. Nie tylko PlusLigi czy TauronLigi, ale w ogóle klubów siatkarskich w Polsce. Bardzo byśmy chcieli uniknąć zmniejszenia liczby klubów w Polsce, chociaż zmniejszenie budżetów będzie pewnie nieuchronne. Chcemy, by podstawa siatkarskiej piramidy, kluby młodzieżowe i seniorskie w różnych ligach, się ostała – dodał działacz.
Trener Vital Heynen w wywiadach wspominał, że chce zawęzić tegoroczną kadrę do 25 nazwisk siatkarzy, którzy mają szansę zagrać na igrzyskach olimpijskich w Tokio. W zgrupowaniach miałoby brać udział po 18 siatkarzy. – To pokazuje, że trener Heynen będzie skupiał się już na igrzyskach olimpijskich, mimo że przed nami jeszcze cały rok – przyznał Ireneusz Kłos. – Jeśli wszystko ma powoli wracać do normalności, to sportowcy też już muszą tym myśleć. Jak wrócić do treningów, bo zazwyczaj zamykano siatkarzy w ośrodkach i taki odosobniony ośrodek to było by coś, co jest siatkarzom potrzebne. To by zdało egzamin do tego, żeby zacząć trenować i się przygotowywać, chociaż jeszcze nie wiemy do czego – mówi Damian Dacewicz.
źródło: opr. własne, Polsat Sport
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS