Brawa dla państwa

Personel medyczny może wreszcie doczeka się maseczek i kombinezonów. Przez ich notoryczne braki w pewnym momencie około 30 proc. zakażonych koronawirusem stanowili medycy. Senat już dwa razy próbował wstawić do specustawy epidemicznej zapis o regularnych testach dla tej grupy, ale PiS dwa razy głosowało przeciw. Nigdzie się tego nie robi – wyjaśnia rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Wreszcie premier mógłby powiedzieć, że robimy coś jako pierwsi na świecie, i byłaby to prawda.

Choć chyba jako pierwsi na świecie w trakcie epidemii usuwamy lekarzom i pielęgniarkom grunt spod nóg. Jak pisze „Polityka”, dyrekcja gorzowskiego szpitala wojewódzkiego wysłała list z podziękowaniami za pracę, ale i sugestią, że nie wiadomo, co dalej z wynagrodzeniami, bo szpital nie wyrabia kontraktu z NFZ. Spadek zabiegów jest logiczny, bo wszystkie siły medyczne państwo kieruje na walkę z epidemią. Ciekawe, co czują lekarze i pielęgniarki, słysząc o „wirusowych” premiach dla listonoszy i pracowników handlu albo o zniżkach na paliwo, jakie Orlen dał żołnierzom WOT? Na pocieszenie mogli zobaczyć w telewizji, jak Polacy biją im brawa z balkonów. Na czele z premierem i ministrem zdrowia.