Grzegorz Krychowiak z humorem zareagował na wyzwanie prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniewa Bońka. – Nie mam tyle czasu co on – skwitował ze śmiechem piłkarz Lokomotiwu.
Lig rosyjska grała nieco dłużej niż większość lig w Europie, ale i ona musiała uznać wyższość koronawirusa – przynajmniej na pewien czas. Od tamtej pory Grzegorz Krychowiak jest odcięty od możliwości normalnych treningów, ale nie traci dobrego humoru.
Nie tak dawno, w ramach akcji #zostańwdomu, razem z prezesem PZPN-u Zbigniewem Bońkiem pomocnik pokazywał, m.in. jak prawidłowo założyć i ściągnąć maseczkę oraz rękawiczki ochronne. Obaj panowie nie zapominają także o sportowych wyzwaniach.
W piątek Boniek nominował Krychowiaka do wykonania challenge’u – polegającego na odbijaniu piłki prostym podbiciem o ścianę na przemian prawą i lewą nogą. Prezes chciał wykonania stu powtórzeń.
– Widziałem, że prezes Boniek nominował mnie na Twitterze, ale muszę powiedzieć jedno: ja nie mam tyle czasu, co on – śmiał w programie “Dzień Dobry TVN” Krychowiak. Przyjaźń byłego i obecnego reprezentanta Polski od dawna opiera się na drobnych, sympatycznych uszczypliwościach.
Piłkarz zdradził też, że do końca kwietnia nie spodziewa się powrotu do normalnych treningów i na razie czas spędza w domu. Jego nowym hobby stało się gotowanie, co – jak sam mówi – pochłania mu większość dnia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS