Kasia Kowalska 27 marca wieczorem wydała poruszające oświadczenie na Instagramie, które po kilku godzinach zniknęło z jej profilu. Wokalistka nagrała filmik, w którym poinformowała o złym stanie zdrowia córki. Wyjawiła fanom, że Ola przebywa w szpitalu w Anglii i musiała być intubowana – prawdopodobnie właśnie przez zakażenie koronawirusem.
Trudno się dziwić. Sytuacja jest trudna i wiele osób jest sobie w stanie wyobrazić, co czułoby na miejscu Kasi Kowalskiej. Zwłaszcza gdy kwarantanna uniemożliwia obecność u boku bliskiej osoby w potrzebie. Wokalistka dawkowała informacje, jak rozwija się sytuacja, jednocześnie prosząc o uszanowanie prywatności rodziny w tym trudnym czasie.
Teraz nareszcie może przekazać zdecydowanie dobre wiadomości. Zamieściła na swoim profilu zdjęcie z Olą i opatrzyła je napawającym optymizmem komentarzem.
“Pierwszy raz od 3 tygodni poczułam ulgę. Ola pomału wraca do zdrowia. Dziękuję wszystkim ktorzy nam pomagali. Dziękuję za za wsparcie. To był ciężki czas, ale wierzymy ze najgorsze za Nami”.
Nie pozostaje zatem nic innego, jak życzyć Oli pełnego powrotu do zdrowia!
Zobacz wideo: Magdalena Witkiewicz o pracy podczas pandemii
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS