Kondycję finansową przedsiębiorstw turystycznych w czasie pandemii koronawirusa zbadała Krakowska Izba Turystyki (KIT). Na 272 ankiety, w których można było określić ją w skali od 1 do 5, sytuację przed epidemią koronawirusa przedsiębiorcy określali na 3,9, czyli prawie że dobrą. Aktualnie określają ją na 1,15, czyli jako wręcz fatalną – wyjaśnił PAP w czwartek prezes organizacji Piotr Laskowski.
Taka sytuacja w znacznej mierze spowodowana jest odwoływaniem rezerwacji. Z przekazanych PAP przez urząd miasta informacji wynika, że wśród ankietowanych w marcu 165 krakowskich przedsiębiorców turystycznych, 80 proc. wskazało na ich prawie całkowitą anulację.
Jak podkreślił prezes KIT, odwoływane są także te kwietniowe i majowe. Zapewnił jednak, że “cała branża pracuje nad tym, żeby ilość przesunięć była większa niż ilość anulacji”, a wszyscy jej przedstawiciele liczą na wsparcie na poziomie rządowym i regionalnym.
Podsumowanie strat – jak mówił – będzie można przeprowadzić dopiero, kiedy sytuacja się unormuje. Część przedsiębiorców wciąż jednak liczy, że nadchodzący sezon wakacyjny nie okaże się straconym, i czas przestoju wykorzystuje na przeprowadzenie np. drobnych remontów.
Zobacz również
Jak przekazał urząd miasta, według szacunków z powodu zatrzymania przyjazdowego ruchu turystycznego, Kraków w bieżącym roku może stracić nawet 6,5 mln zł. Bardziej optymistyczny wariat zakłada ok. 4,2 mln straty.
Z urlopów rezygnują także turyści, którzy planowali spędzić nadchodzący weekend majowy w Zakopanem. Mimo apeli odwołują oni rezerwacje pod Tatrami, żądając zwrotu zaliczek.
Kwaterodawcy i hotelarze pytają swoich gości, czy są zainteresowani innymi terminami, większość jednak wycofuje swoje rezerwacje. Turyści czekają na rozwój sytuacji związanej z pandemią – powiedziała PAP prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej Agata Wojtowicz.
Jak wy … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS