A A+ A++

O Paulinie Ilnickiej z Olsztyna zrobiło się głośno w ubiegłym tygodniu, choć zapewne nie na taki rozgłos młoda zawodniczka sportów walki liczyła. Stało się to po interwencji policji 7 kwietnia, w czasie epidemii koronawirusa i związanych z tym obostrzeń.

Paulina przygnieciona do ziemi

Doszło wówczas do próby wylegitymowania 22-latki. Policjanci uznali, że łamie ona przepisy zakazujące wychodzenie z domu bez tzw. życiowej potrzeby. Młoda kobieta nie chciała jednak pokazać dokumentów. Na miejsce został wezwany drugi patrol.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSprzęt do zdalnej nauki. Zgierz z dofinansowaniem
Następny artykułKoronawirus w filmach. Powstały dwie produkcje