Pixel 4a, będący tańszą wersją Google Pixela 4 oraz bezpośrednim następcą ubiegłorocznego Pixela 3a, nie kryje już przed nami prawie żadnych tajemnic. Do grafik oraz zdjęć dołączyła właśnie w zasadzie kompletna specyfikacja techniczna smartfona. Pełen zestaw informacji o zastosowanych komponentach pozwala nam już na tym etapie ocenić, choćby od strony technicznej i wizualnej, jak atrakcyjnym urządzeniem będzie Pixel 4a. Przeglądając liczby opisujące parametry oraz zestawiając je z przewidywaną ceną, na myśl przychodzi mi tylko jedno — to będzie prawdziwy duchowy spadkobierca serii Nexus. Jeśli zależy nam na opłacalności zakupu, powinniśmy celować w oferty zagranicznych sklepów.
Google Pixel 4a bez tajemnic. Znamy kompletną specyfikację techniczną smartfona, a co za tym idzie, możemy pokusić się o wstępną ocenę urządzenia z uwzględnieniem wad i zalet.
Google Pixel 4a na nieoficjalnych zdjęciach prezentuje się osobliwie
Serię Pixel od serii Nexus odróżnia stosunek ceny do jakości, wydajności i możliwości urządzenia. Nexusy nie były sprzętem drogim, czego nie można powiedzieć o Pixelach. Modele 2, 3 i 4 wliczając w to wersje XL, to kosztowny kawałek elektroniki użytkowej. Google, chcąc przekonać do rzeczonej linii klientów, którzy niechętnie sięgają do portfela, opracował tańszą wersję Pixela. Tak oto w ubiegłym roku modele 3a oraz 3a XL pojawiły się na półkach sklepowych. W tym roku będzie wyglądać to podobnie i do Pixela 4 dołączy Pixel 4a. Najpewniej bez opcji XL. Wygląd smartfona jest dość ascetyczny i nie do końca „świeży”. Mimo to stylistyka ma swoich zwolenników, do których się zaliczam. Wygląd to oczywiście nie wszystko, bowiem liczy się także wnętrze urządzenia.
Google Pixel 4a na wideo. O smartfonie wiemy prawie wszystko
Google Pixel 4a otrzyma 5,81-calowy ekran OLED o rozdzielczości 2340 x 1080 pix, na którym znajdziemy dziurę skrywającą aparat. Brak tu czujników Soli lub podobnych, które trafiły do pełnej „czwórki”. Biometrią jest w tym przypadku czytnik linii papilarnych umiejscowiony na pleckach smartfona. Nad wydajnością czuwa układ Qualcomm Snapdragon 730, grafika Adreno 618, 6 GB RAM oraz 64 GB lub 128 GB przestrzeni na dane. Akumulator o niestety skromnej pojemności 3080 mAh naładujemy mocą 18 W przy użyciu USB-C. Nie znajdziemy tutaj niestety bezprzewodowego ładowania.
Główny aparat umieszczony w prostokątnym module to znana jednostka o rozdzielczości 12,2 Mpix z autofokusem oraz stabilizacją OIS i EIS. Kamerka do selfie to 8 Mpix aparat z 84-stopniowym polem widzenia. Niestety, nie nagramy tutaj filmów w 4K, natomiast bez przeszkód stworzymy ujęcie Full HD przy 60 klatkach na sekundę. W kwestii audio należy podkreślić obecność złącza Jack 3,5 mm, które jest coraz rzadziej stosowanym elementem. Jeśli doniesienia potwierdzą się, Google Pixel 4a będzie kosztował jedynie 399 dolarów. Daje nam to jakieś 1660 zł pod warunkiem kupna w zagranicznym sklepie. W Polsce cena będzie zapewne mniej atrakcyjna z uwagi na brak oficjalnej dystrybucji Google w naszym kraju.
Google Pixel 4a | |
Wyświetlacz | 5,8-cala, 2340 x 1080 pikseli |
Procesor | Ośmiordzeniowy Qualcomm Snapdragon 730 |
Pamięć na dane | 64 GB / 128 GB |
Pamięć RAM | 6 GB |
Bateria | 3080 mAh 18 W |
Aparat główny | 12 Mpix dual pixel PDAF, OIS, EIS |
Aparat przedni | 8 Mpix |
System operacyjny | Android 10 |
Wymiary | – |
Waga | – |
Kolory | Just Black, Barely Blue |
Inne | Bluetooth, USB-C, Audio Jack 3,5 mm |
Cena | 399 dol. |
Źródło: 9to5mac, OnLeaks, 91Mobiles
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS