A A+ A++

Dzisiaj opowiemy wam o przysiędze na całe życie, podpowiemy, jak nie zasnąć na drodze oraz sprawdzimy co słychać w lokalnym browarze…

– Dima, czemu jesteś taki smutny?
– Bo w więzieniu teraz by była pora spaceru.

by Peppone

* * * * *

W pustynnych stanach USA jest wiele długich i prostych dróg, na których ludzie czasem po prostu zasypiają podczas jazdy i powodują wypadki. Najlepszym sposobem, aby nie zasnąć na takich drogach, jest spytanie żony siedzącej obok: „Po co ja w ogóle się z tobą ożeniłem?” Ten sposób daje 100% gwarancji, że nie zaśniesz!

by clod

* * * * *

Nie mogłam tak po prostu stać spokojnie i patrzeć, jak on ode mnie odchodzi, dlatego zaczęłam trochę podtańcowywać.

by edward

* * * * *

Czelabińsk. Rozpoczęto produkcję nowego typu maseczek. Po wykryciu wirusa dla bezpieczeństwa użytkownika blokują możliwość oddychania.

by Peppone

* * * * *

Dzwoni ojciec do żonatego syna:
– Synku! Wielkie szczęście w naszym domu! Matce na zakupach kazali pokazać dowód osobisty! Chodzi teraz cała w skowronkach!
– A u mnie żałoba i tragedia, ojciec. Moja przypadkiem wlazła do sklepu w godzinach dla seniorów.
– No i?
– No i ją obsłużyli!

by specmaniek

* * * * *

Po tym, jak Włosi poradzą sobie z koronawirusem, staną przed równie trudnym zadaniem – złapać i deportować wszystkich rosyjskich „wirusologów”.

by Peppone

* * * * *

Kobieta słyszy dzwonek do drzwi. Po chwili otwiera je i widzi kolegę męża, który pracuje z mężem w browarze:
– Mam dla pani złą wiadomość. W browarze był wypadek i pani mąż zginął.
– O Boże! Jak to się stało?
– Wpadł do kadzi z piwem i się utopił.
Kobieta pyta przez łzy:
– Czy przynajmniej miał szybką śmierć?
– Obawiam się, że nie. Zanim utonął, wyłaził z kadzi pięć razy, żeby się odlać…

by edward

* * * * *

Moja stara jest jakaś pierdol**ęta. Tyle się mówi o koronawirusie. O tym jakie środki ostrożności należy przedsiębrać. I że najlepiej to nie wychodzić z domu. A ona tylko trajkocze “wyrzuć choinkę” i “wyrzuć choinkę”.

by RotS

* * * * *

Ze względu na powszechną izolację na całym świecie wzrosła liczba rozwodów. Okazuje się, że wybierając osobę na całe życie ludzie nie sądzili, że będą musieli z tą osobą mieszkać przez całe dwa tygodnie.

by Peppone

* * * * *

Sto Wielopaków temu bawiły nas takie dowcipy:

Spotykają się dwaj maturzyści.
– Cześć, gdzie idziesz?
– Na medycynę…
– Oooo, studiować będziesz?
– Na medycynę pracy, na zmywak do Maca idę…

by zedek

* * * * *

– Panie doktorze, czy są już wyniki analiz? Umieram z ciekawości.
– No, nie do końca z ciekawości…

by edward

* * * * *

Kiedy smutne zakończenie choroby milionera nie budziło już wątpliwości, lekarz dyskretnie mówi jego żonie:
– Musi pani być przygotowana na wszystko….
– Nie robię sobie nadziei. W najlepszym przypadku liczę na połowę.

by Peppone

* * * * *

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 871 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego… Życzymy dobrej zabawy!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZdjęcia zrobione w idealnym momencie LV – Jeszcze nie wzięli ślubu, a już ktoś inny wchodzi jej na głowę
Następny artykułSkoro musimy nosić maseczki, niech chociaż będą naprawdę fajne