Koronawirus w Polsce. Zapisz się na specjalny newsletter, w którym zawsze znajdziesz sprawdzone informacje
Wielka Sobota w to Kościele katolickim zawsze był czas ciszy. W tym dniu msza św. odprawiana jest dopiero o zmroku, nie ma też żadnych nabożeństw. Ale tę ciszę zawsze przerywało w świątyniach tradycyjne święcenie potraw, na które przychodzili nawet ci, co do kościoła raczej nie chodzą. W tym roku tego nie było. Jak zatem przeżyć Wielką Sobotę?
– Wyłącz telefon, komputer, telewizor. Bądź w ciszy, módl się albo porozmawiaj z bliskimi. Tak często za wszystkim biegamy i nie mamy na nic czasu. Często jest tak, że chcielibyśmy mieć wszystko od razu. Ale w tym okresie wyciszmy swoje życie – radzi ks. Radek Rakowski, duszpasterz akademicki na poznańskich Winiarach i dodaje: – A gdy wieczorem usłyszysz dzwony w kościele, to i w domu zrób hałas, żeby sąsiedzi wiedzieli, że mamy Zmartwychwstanie.
Nadzieja na Łazarzu
Wielka Sobota to był też czas, gdy wierni pielgrzymowali po kościołach, nawiedzając groby Pańskie. W tym roku były one bardzo skromne. Z jednej stron nawiązywały do tego, żeby oddać się w opiekę miłosiernemu Bogu, a z drugiej dawały nadzieję w czasach koronawirusa.
Tak było m.in. w kościele pw. Matki Bożej Bolesnej na Łazarzu, gdzie grób Jezusa miał pozytywne niebieskie tło z wyraźnym blaskiem słońca. “Miej miłosierdzie dla nas i całego świata” – głosił napis, nawiązujący do koronki do Miłosierdzia Bożego, jednej z ulubionych modlitw Jana Pawła II.
Portret papieża Polaka znalazł się z kolei w bocznej nawie kościoła pw. św. Anny, przy ul. Matejki, gdzie umieszczono grób Jezusa. Tutaj nad całością dominował duży drewniany krzyż.
Proste groby przed ołtarzem
Z kolei w świątyniach na Górczynie (pw. św. Krzyża) oraz na os. Kopernika (pw. św. Rodziny) księża zdecydowali się na bardzo proste rozwiązanie. Monstrancję z Najświętszym Sakramentem ustawiono po prostu na ołtarzu, przed którym leżała figura Jezusa. Niewiele było kwiatów, ani ozdób.
Natomiast w kaplicy parafii w Lusówku Grób Pański przypominał małą górską grotę z kamieniami. Nad wszystkim górowało odwołanie do Maryi i napis: “Oto Matka Twoja”. Te słowa usłyszał pod krzyżem jeden z uczniów Jezusa.
We wszystkim kościołach pilnowano, by na modlitwie nie było więcej niż pięć osób, ale długich kolejek – w przeciwieństwie do sklepów nie było.
Procesji też nie będzie
Msze św. Liturgii Paschalnej – najważniejsza msza w ciągu roku – odbędą się dzisiaj po zmroku. Ale nie będzie tym razem tradycyjnych procesji, które ruszały wokół kościołów po ich zakończeniu.
Ale w archidiecezji gnieźnieńskiej abp Wojciech Polak, prymas Polski, zaapelował do kapłanów, by wyszli z monstrancją przed kościoły i pobłogosławili parafianom. Wierni mają zapalić w oknach świeczki, by w ten symboliczny sposób pokazać, że są wspólnotą.
Czekamy na wasze opowieści. Jak się żyje w Polsce w czasie epidemii koronawirusa? Z jakimi problemami się stykacie? O czym powinniśmy napisać? Czekamy na sygnały: [email protected]
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS