Ceny paliw spadają. Dlaczego?
Ostatnie tygodnie poza oczywistym problemem koronawirusa i epidemii to prawdziwa utopia dla nas kierowców i motocyklistów. Ceny paliw na stacjach spadają do wartości których najstarsi górale chyba nie pamiętają!
Obniżki spowodowane są tarciami na rynkach ropy naftowej pomiędzy Rosją i Arabią Saudyjską oraz innymi krajami OPEC, a także zmniejszonym zapotrzebowaniem na paliwa i ropę naftową spowodowanym epidemią koronawirusa. Krótko mówiąc: wielcy się biją, a korzystamy na tym my. Tak chciałoby się powiedzieć jednak przez ograniczenia spowodowane epidemią też nie jesteśmy częstymi gośćmi na stacjach. Obniżki cen paliwa zaczynają powoli wyhamowywać tym bardziej, że cena baryłki ropy na rynkach zmienia się dość dynamicznie. Jak podaje Business Insider 31 marca baryłka ropy Brent na rynku londyńskim kosztowała zaledwie 22 $ co w porównaniu do ponad 70 $ pod koniec maja 2019 roku jest spadkiem drastycznym. Czy odczuliśmy to aż tak na stacjach? Spadek cen paliwa o 1,50 zł czyli o około 30% w stosunku do spadku ceny baryłki ropy o około 67% to chyba nie aż taka promocja. Z drugiej strony lepszy rydz niż nic.
Ceny paliw na stacjach spadają
Średnie ceny paliw 08/04/2020
Według portalu e-petrol.pl średnie ceny paliw mają się tak:
Benzyna Pb 95 – 4,09 zł
Benzyna PB 98 – 4,48 zł
Olej napędowy ON – 4,22 zł
Gaz LPG – 1,87 zł
Te uśrednione ceny z dnia 8 kwietnia wydają się jednak nieco zawyżone w stosunku do tego co widzimy na stacjach benzynowych. Na większości stacji benzyna bezołowiowa PB 95 kosztuje poniżej 4 zł – od 3,50-3,90 na wrocławskich stacjach do nawet 2,99 na Poznańskiej stacji Moya. Był to jedyny przypadek w Polsce kiedy paliwo staniało do ceny poniżej 3 zł, ale ta sytuacja ma raczej niewielkie szanse by się powtórzyć. Prognozy e-petrol.pl na okres przedświąteczny i świąteczny mówią co prawda o dalszych obniżkach cen paliw na stacjach ale już nie tak dynamicznych:
PB 95 – 3,89 – 4,18 zł
PB 98 – 4,23 – 4,49 zł
ON – 4,14 – 4,30 zł
LPG – 1,78 – 1,90 zł
Czy jeszcze jest szansa na ceny paliwa poniżej 3 zł?
Podatki stanowią blisko 60% cen paliw na stacjach.
Nigdy nie mów nigdy. Niestety sytuacja na rynkach ekonomicznych, gospodarczych i przemysłowych nie jest wesoła z powodu epidemii, a zapotrzebowanie nawet wśród zwykłych użytkowników – kierowców takich jak my drastycznie zmalała z powodu ograniczeń nałożonych na nas przez rząd. To wszystko może prowadzić do sytuacji, w której koncerny nadal będą obniżać cenę paliw, jednak w kontrapunkcie do takiej sytuacji stoi sytuacja na rynku ropy. Ostatnie wypowiedzi Donalda Trumpa na temat wznowienia współpracy między Rosją, a Arabią Saudyjską i generalna poprawa sytuacji na rynku paliw i wśród państw OPEC, doprowadziła do wzrostu ceny baryłki ropy, na przykładzie ropy Brent – do 32 $ w dniu dzisiejszym (08/04/2020). To oznacza, że po pierwsze: wahania wciąż są spore, po drugie: jeśli ceny paliw nada będą spadać , to znacznie wolniej. Jedynym pocieszeniem jest fakt że cena paliw będzie zależeń od ceny baryłki ropy i ceny hurtowej, którą stacje muszą zapłacić koncernom. Na razie w cenę nie będą mieszać się podatki, które zostały chwilowo ustawowo zamrożone. To ważne, bowiem podatki (akcyza, opłata emisyjna, opłata paliwowa, VAT) stanowią prawie 60% ceny paliwa na stacjach.
Cena ropy Brent nie stała na tym poziomie od ponad 15 lat. Najniższa zanotowana wartość to 22 $ za baryłkę. Dziś tj. 8/04/2020 utrzymywała się na poziomie 32 $ za baryłkę / Business Insider Polska
Rekordowa sprzedaż paliw w 2019
Ubiegły rok był rekordowy pod względem sprzedanej ilości paliwa przez polskie stacje paliw. Jak podaje e-petrol.pl krajowe stacje sprzedały 28 miliardów litrów różnych paliw (benzyna, olej napędowy, autogaz) o łącznej wartości około 132 miliardów złotych. Ten rok zapowiada się na znacznie gorszy.
Ile to jeszcze potrwa?
Sytuacja na rynku paliw według ekspertów zacznie się powoli stabilizować zwłaszcza jeśli chodzi o cenę baryłki ropy, która może powoli odbijać do góry. Na stacjach paliw odczujemy to na pewno z lekkim opóźnieniem (oby jak najdłuższym), ale ceny paliwa najprawdopodobniej również będą systematycznie rosły. Kiedy? Dziś trudno wyznaczyć konkretny termin ze względu na to że nie wiadomo jak długo epidemia będzie trzymała rynki ekonomiczne i gospodarcze w szachu i jak dalekosiężne skutki będzie miała później. My apelujemy: Epidemia niech sobie idzie, a ceny paliw zostają!
Zobacz także: Czy można zrobić przegląd motocykla lub samochodu w czasie epidemii koronawirusa?
Źródło: e-petrol.pl/businessinsider.com.pl
zobacz galerię
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS