„Na początku marca prognozy wyglądały dość ponuro, ale w ciągu zaledwie jednego miesiąca sytuacja zmieniła się dramatycznie. Rozbieżności między popytem i podażą są przerażające. Przewidywane rozmiary nadprodukcji, szczególnie w drugim kwartale, przekraczają wszystko, co widzieliśmy do tej pory” – alarmuje Mohammed Barkindo.
Przedstawiciel OPEC zauważył, że o ile na początku marca spodziewano się wzrostu globalnego popytu na ropę o niespełna 100 tys. b/d, to obecnie oczekiwany jest ogromny spadek – o 6,8 mln b/d.
„Co więcej, tylko w drugim kwartale prognozy zbliżają się do 12 mln b/d i w przyszłości mogą wzrosnąć. To ogromne liczby, niespotykane w naszych czasach” – kontynuował Barkindo. Dodał, że choć zmniejszony został również oczekiwany wzrost podaży (o 1,5 mln b/d), to są to wielkości nieporównywalne ze spadkami po stronie zapotrzebowania.
„Zapasy ropy naftowej na świecie mogą wzrosnąć o 1,3 mld baryłek, co doprowadzi do pełnego zapełnienia magazynów już w maju”- zakończył sekretarz generalny OPEC.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS