– Jest nas wielu, jesteśmy różnorodni, ale dzielimy się naszą pasją: sztuką tańca – mówią o sobie artyści, którzy okres przymusowej izolacji w domach w związku z pandemią koronawirusa postanowili wykorzystać w twórczy sposób.
Tak powstał pomysł na choreografię, w której sceną były własne mieszkania tancerzy.
Tyle etiud, ilu tancerzy
Etiud jest tyle, ilu tancerzy, czyli 157. – Udowadniamy, że mimo tego, że jesteśmy w zamknięciu, możemy tworzyć zgrany zespół – mówiła reporterowi Polsat News Paulina Wycichowska, pomysłodawczyni “kwarantańca”.
ZOBACZ: Polski hit sieci! Policjanci tańczą “Y.M.C.A.” dla dzieci w kwarantannie
Każdy z artystów miał 5 sekund, by przekazać tańcem ważną wiadomość.
– Takie jest zadanie sztuki – przetwarzanie rzeczywistości. Ona daje szansę pokazania tej sytuacji nie jako beznadziejnej, ale jako potencjalnie kreatywnej – powiedziała Natalia Draganik Franke.
“Taniec łączy”
Artyści nagrywali swoje występy telefonami. Znali tylko muzykę i hasło “taniec łączy”.
– Możemy zainspirować innych, bo ruszając się, tańcząc, łatwiej utrzymywać pozytywnego ducha w tym zamknięciu – dodała Paulina Wycichowska.
Wirus nie zna granic. Taniec, ma być na to odpowiedzią. Małgorzata Dzierżoń zatańczyła w projekcie “kwarantańca” w Hong Kongu.
– Chciałam podzielić się tym szerokim niebem i wlać w innych nadzieję, że ta sytuacja izolacji, z którą się zmagamy, kiedyś się skończy – mówiła Dzierżoń.
ZOBACZ: #CzytamyDlaDzieci – Fundacja Polsat zabiera najmłodszych w bajkową podróż na Instagramie
Swoją etiudę w projekcie ma również legenda polskiego tańca, choreografka prof. Ewa Wycichowska. – Potrafimy dzielić się tańcem, nawet w małej przestrzeni, że zwierzątkami. Warto spróbować, to nie jest trudne – powiedziała prof. Wycichowska.
“Kwarantaniec” ma też zwrócić uwagę na sytuację tancerzy, którzy bez sceny tracą możliwości pracy.
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…
emi/grz/ Polsat News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS