Wielkanoc dla fanów żużla to często czas spędzony na meczach ulubionej drużyny. Niestety w tym roku taka opcja nie wchodzi w grę.
Inauguracja sezonu 2020 w PGE Ekstralidze była planowana w miniony weekend. Pierwszym rywalem rybniczan na torze przy ul. Gliwickiej miał być w niedzielę 5 kwietnia Falubaz Zielona Góra. W drugiej kolejce, w Wielką Sobotę 11 kwietnia, „Rekiny” planowały wyjazd do Grudziądza. Niestety z powodu epidemii koronawirusa wszystkie kwietniowe rundy rozgrywek PGE Ekstraligi zostały odwołane.
Zobacz także
Czy liga ruszy w maju? Czas pokaże. My postanowiliśmy przypomnieć sobie kilkanaście ostatnich sezonów i sprawdzić, jak w inauguracyjnych meczach wypadali żużlowcy ROW-u.
2006 – pierwszy mecz dla toruńskich „Aniołów”
Naszą żużlową podróż w przeszłość rozpoczynamy od feralnego sezonu 2006. Przed jego rozpoczęciem decyzją Polskiego Związku Motorowego zdegradowano Wybrzeże Gdańsk (brak licencji). Wolne miejsce w ekstralidze zajęła trzecia ekipa I ligi, czyli RKM Rybnik. Jak się później okazało „Rekiny” nie były dobrze przygotowane na występy w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Sezon 2006 rybniczanie mieli rozpocząć 9 kwietnia meczem przed własną publicznością z KS Toruń. Po silnych opadach deszczu ze śniegiem rybnicki tor nie nadawał się do jazdy i spotkanie odbyło się kilka dni później, w sobotę 15 kwietnia.
Inauguracja sezonu na stadionie przy ul. Gliwickiej rozpoczęła się z godzinnym opóźnieniem. Przed zawodami sędzia zarządził dodatkową kosmetykę toru. Gdy wszystko było przygotowane do jazdy, otwarcia sezonu dokonał prezydent Rybnika, Adam Fudali. Mecz wygrali torunianie 51:39. Do zwycięstwa poprowadził ich Wiesław Jaguś (13 punktów). Wśród gospodarzy, których trenerem był Czesław Czernicki, najskuteczniejszy był Martin Smolinski (12 punktów).
2007 – dwie porażki RKM-u Rybnik na inaugurację
Po fatalnym roku 2006 (w 20 meczach jedna wygrana) rybniczanie spadli do I ligi. Pierwsze spotkania sezonu 2007 również nie były obiecujące. Na inaugurację „Rekiny” przegrały w Poznaniu 40:48. Mecz rozpoczął się z prawie godzinnym opóźnieniem. Wszystko to za sprawą Sławomira Pysznego, który na próbie toru zaliczył upadek i został odwieziony do szpitala. W tym spotkaniu 13 punktów dla RKM-u wywalczył Roman Povazhny. O 2 oczka mniej przywiózł Denis Gizatullin.
W Poznaniu czarnym koniem w talii trenera Mirosława Korbela miał być Rafał Szombierski, który w ostatniej chwili podpisał aneks do kontraktu z RKM-em. Popularny „Szumina” nie pomógł jednak drużynie. Pojawił się na torze dwa razy i dwa razy nie dojechał nawet do mety.
Tydzień później rybniczanie zaprezentowali się po raz pierwszy przed własną publicznością. Na stadionie przy ulicy Gliwickiej „Rekiny” przegrały z KM Ostrów 43:50. Dla RKM-u 15 punktów zdobył Chris Harris, który w jednym z biegów przywiózł 6 oczek startując jako „Joker”. Gości do zwycięstwa poprowadził Mikael Max (16 punktów). Po 10 oczek dorzucili Peter Karlsson i były żużlowiec ROW-u, Mariusz Węgrzyk. – „Mario” bardzo przeżywał te zawody. Chciał dobrze zaprezentować się przed rybnicką publicznością i mu się to udało – mówił ówczesny trener ostrowian, Lech Kędziora.
2008 – porażka z Polonią Bydgoszcz
Sezon 2008 rybniczanie również spędzili w I lidze. Na inaugurację RKM przegrał 6 kwietnia z faworyzowaną Polonią Bydgoszcz 38:55. Na stadionie przy ul. Gliwickiej najskuteczniejszy był Piotr Świderski, który zdobył dla gospodarzy 15 punktów (w jednym z biegów 6 punktów jako „Joker”). W Polonii najlepiej pojechał Emil Sajfutdinov (11 punktów).
2009 – udany start sezonu i dwa zwycięstwa
Na inaugurację rozgrywek I ligi w 2009 roku RKM ROW pokonał 5 kwietnia w Gnieźnie Start 46:44. Rybniczan do zwycięstwa poprowadził Mariusz Węgrzyk, który zdobył komplet 15 punktów.
Tydzień później w pierwszym meczu na własnym stadionie podopieczni trenera Adama Pawliczka pokonali Marmę Rzeszów 48:44. Tutaj ponownie bezkonkurencyjny był Mariusz Węgrzyk (14+1). – Cieszę się ze swojej postawy. Jesteśmy jednak drużyną i wszyscy zapracowaliśmy na zwycięstwo – mówił skromnie „Super Mario”.
Pomimo dobrego początku rybniczanie skończyli sezon dopiero na 6. miejscu.
2010 – start sezonu kilkakrotnie przekładany
W 2010 roku początek sezonu zepsuły warunki atmosferyczne. Z powodu niekorzystnej prognozy pogody poniedziałkowy (5 kwietnia) mecz rybnickich „Rekinów” z Lokomotivem Daugavpils został odwołany.
Kolejne dwa spotkania, z Wybrzeżem Gdańsk i Startem Gniezno, nie odbyły się ze względu na żałobę narodową po katastrofie samolotu rządowego w Smoleńsku.
W końcu w niedzielę 25 kwietnia RKM ROW zainaugurował sezon, wygrywając u siebie z Lokomotivem Daugavpils 49:41. Najskuteczniejsi wśród gospodarzy byli Nicolai Klindt (12 punktów) i Daniel Nermark (11 punktów). Dla gości najlepiej punktował Grigorij Łaguta.
2011 – świetny Antonio Lindbaeck
Na inaugurację rozgrywek żużlowej I ligi w 2011 roku rybnickie „Rekiny” przegrały 3 kwietnia w Łodzi z Orłem 43:46. Aż 18 punktów dla ROW-u zdobył wtedy Antonio Lindbaeck. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Mateusz Szczepaniak (12 punktów).
Tydzień później, w pierwszym spotkaniu przed własną publicznością, „Rekiny” po emocjonującym widowisku pokonały Polonię Bydgoszcz 48:42. W nim ponownie najlepiej punktował Antonio Lindbaeck (14 oczek).
Po sezonie 2011, w którym rybniczanie zajęli 6. miejsce, został powołany do życia nowy podmiot: ROW Sp. z o.o. Spółka wystąpiła o ligową licencję na starty w II lidze.
2012 – poniedziałkowe lanie w Opolu
W Lany Poniedziałek (9 kwietnia), na inaugurację sezonu II ligi, żużlowcy ROW-u Rybnik przegrali w Opolu z miejscowym Kolejarzem różnicą 18 punktów – 36:54. Dla „Rekinów” najlepiej punktowali Oliver Allen (13) i Roman Chromik (11), a dla opolan – Rafał Fleger (11), Michał Mitko i Marcin Rempała (po 10).
W pierwszym meczu na własnym torze żużlowcy ROW-u Rybnik mieli zmierzyć się 15 kwietnia z Wandą Kraków. Niestety z powodu złych warunków atmosferycznych mecz ten został odwołany. Tym samym pierwszym pojedynkiem ROW-u na stadionie przy ul. Gliwickiej było starcie z Victorią Piła w niedzielę 22 kwietnia. Rybniczanie pewnie wygrali 54:36, a do zwycięstwa poprowadził ich Roman Chromik (13 punktów).
Sezon 2012 rybnicka drużyna zakończyła na 2. miejscu.
Druga część naszych wspomnień, czyli lata 2013-2019, w przyszłym tygodniu.
Wartościowy artykuł? Cieszymy się! Jesteśmy niezależnym medium, a nasi dziennikarze codziennie starają się przedstawiać Ci rzetelne informacje. Jeśli doceniasz naszą pracę, możesz nas wesprzeć. WSPIERAJ NAS! »
Tagi: żużel Rybnik, KS ROW Rybnik, ROW Rybnik żużel, RKM Rybnik, RKM ROW Rybnik, historia żużla w Rybniku, Czesław Czernicki, Adam Pawliczek, Mariusz Węgrzyk, Roman Chromik, Roman Povazhny, Rafał Szombierski, Mirosław Korbel, Denis Gizatullin, Chris Harris, Piotr Świderski, Mateusz Szczepaniak, Lech Kędziora, Grigorij Laguta, Michał Mitko, Mikael Max, Peter Karlsson
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS