A A+ A++

– Jesteśmy w pełni świadomi trudności niektórych zespołów. Musimy uwzględnić koszty związane z przyszłością F1. Obniżenie wydatków jest pierwszym czynnikiem napędzającym przetrwanie każdej ekipy. Oczywiście rozmawiamy z F1, FIA i wszystkimi ekipami o zmniejszeniu budżetów, ale nie powinniśmy zapomnieć, że mamy różne struktury i zasoby – mówił Binotto.

– Istnieją zespoły producentów podobne do Ferrari i ekipy, które projektują, rozwijają, homologują i produkują każdy pojedynczy element samochodu. Inni są klientami i kupuję niektóre podzespoły, więc oczywiście nie mają tej samej struktury, ponieważ nie projektują, rozwijają itd. Myślę więc, że omawiając limity budżetowe, nie powinniśmy zapomnieć, że mamy różne sytuacje i ważne jest znalezienie wspólnego gruntu, który będzie dopasowany do sytuacji. Być może odpowiedź nie oznacza takich samych limitów dla każdej ekipy – dodał.

Binotto podkreślił, że Formuła 1 musi dokładnie przemyśleć kwestie limitów budżetowych: – Mieliśmy konstruktywne spotkanie ze wszystkimi zespołami, FIA i F1. Nadal jednak potrzebne są analizy niezbędne do podjęcia właściwej decyzji. W tej chwili powinniśmy unikać emocji. Wiemy, że napotkamy trudne sytuacje, ale potrzebujemy w jakiś sposób zachować DNA i esencję F1. Musimy spojrzeć na szczegóły, by podjąć racjonalną decyzję opartą na konkretach, a nie emocjach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzed nami bezbarwny rok imprezowej posuchy [W najnowszym TN]
Następny artykułPierwsza ofiara koronawirusa na Pomorzu. Co wiemy o zmarłym?