– F1 z pewnością stara się zorganizować najlepsze mistrzostwa, jakie mogą zrobić w tym sezonie. Start na początku lipca jest czymś możliwym, ale w tej chwili nie możemy niczego potwierdzić. Wydaje mi się, że do końca maja powinno nam się udać uzyskać wyraźniejszy obraz sytuacji – mówił Binotto.
– W interesie wszystkich jest zaliczenie jak największej liczby wyścigów. Jest jednak za wcześnie, by mieć jasny obraz tego, co czeka nas w przyszłości. Wiemy, że zgodnie z regulaminem sportowym do rozegrania mistrzostw świata potrzebne jest minimum osiem wyścigów, ale myślę, że każdy szuka większych możliwości – dodał.
– Dla nas istotna jest elastyczność. Jestem pewien, że Chase [Carey-red.] oraz zespoły będą w stanie stworzyć najlepsze możliwe mistrzostwa. Z naszej strony wszystko, czego potrzebujemy to krótkie weekendy wyścigowe oraz podwójne wyścigi, gdy kalendarz będzie bardzo ciasny. Najważniejsza jest elastyczność i dbanie o to, byśmy mogli mieć dobrą rywalizację dla kibiców – zakończył.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS