Zdaniem burmistrza Prudnika Grzegorza Zawiślaka organizacja wyborów prezydenckich 10 maja wiąże się z ryzykiem dla mieszkańców. Samorządowiec dziś przedstawił oficjalne stanowisko w tej sprawie.
– Nie wyobrażam sobie przeprowadzenia wyborów w formie tradycyjnej, jak i korespondencyjnej na terenie gminy Prudnik. – mówi nam szef gminy. Zawiślak wskazuje, że w czwartek 2 kwietnia napisał do Magdaleny Pietrzak, Szefowej Krajowego Biura Wyborczego i przedstawił swoje stanowisko odnośnie możliwości przeprowadzenia procesu wyborczego.
„Mieszkańcy naszej gminy w sposób odpowiedzialny podchodzą do obecnej sytuacji i stosują się do wszystkich ograniczeń. Jako włodarz gminy obawiam się, że organizacja wyborów zniweczy cały wysiłek ostatnich tygodni w powstrzymywanie rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2.
Tak, jak napisałem w liście: stoję na stanowisku, że zdrowie i życie mieszkańców gminy Prudnik jest najważniejsze, dlatego apeluję o przełożenie daty wyborów na okres, w którym będzie możliwe ich bezpieczne przeprowadzenie.”- deklaruje Grzegorz Zawiślak.
Sprawą głosowania zajmuje się Sejm. Najprawdopodobniej wybory odbędą się w terminie, a więc 10 maja w formie wyborów korespondencyjnych.
Maciej Dobrzański
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS