Po trzech rajdach trzy kolejne zostały przełożone, a nadal nie są pewne losy Rajdów Safari i Finlandii. Zdaniem Brytyjczyka promotor powinien już zastanowić się nad sposobami rozegrania sezonu, zwłaszcza że w drugiej części sezonu zespoły czeka m.in wyprawa na Antypody i do Azji, co znacząco utrudni logistykę.
– To, co musimy teraz zobaczyć, to zdolność promotora do robienia różnych rzeczy. Przez resztę sezonu można zrobić wiele rzeczy. Wszyscy wiemy, że logistycznie bardzo trudno będzie utrzymać wszystkie imprezy, jeśli zastosujemy zwykły format i odstępy między nimi. Pomyślmy więc nieco ciężej i znajdźmy więcej możliwości – mówił Millener dla DirtFisha.
– To idealna szansa na zorganizowanie kilku dwudniowych rajdów i może to radykalne, ale dlaczego nie zrobić dwóch rajdów w jednym miejscu weekend po weekendzie? Jeśli istnieje infrastruktura, dlaczego nie myśleć o tym? Wraz z przeciwnościami losu pojawiają się okazje. Możemy zrobić coś inaczej i powinniśmy to wykorzystać. Musimy zebrać wszystkie plany awaryjne – dodał.
– Musimy teraz spojrzeć na pozytywne strony i w ekstremalny sposób przyjrzeć się temu, co możemy zrobić, by reszta sezonu funkcjonowała – zakończył.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS