A A+ A++
– Jestem za tym, by wypłacać pełną pensję i żeby każdy robił z nią rozsądne rzeczy. Są miejsca, gdzie potrzeba pomocy – przekonuje Toni Kroos, który nie chce zgodzić się na obniżkę pensji.
Jakub Artych

Jakub Artych

Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: David Alaba i Toni Kroos dziękują sobie po rewanżowym meczu półfinału Ligi Mistrzów. Real awansował do finału

  • Koronawirus. FIFA: kontrakty powinny obowiązywać do końca sezonu

Pandemia koronawirusa odciśnie swoje piętno na sporcie. Jeśli rozgrywki Primera Division nie zostaną wznowione, kluby w Hiszpanii stracą łącznie blisko miliard euro! Powrót do gry przy zamkniętych stadionach oznaczać będzie stratę ponad 300 milionów euro, a normalne spotkania z kibicami przyniosą straty w wysokości około 156 milionów euro.

Wiele klubów decydujące się na duże cięcia. Piłkarze Barcelony zgodzili się na obniżkę pensji aż o 70 procent (więcej TUTAJ). O redukcji kontraktów myśli także prezydent Realu Madryt – Florentino Perez, jednak kluczowi piłkarze Królewskich niechętnie podchodzą do tego pomysłu.

Jako pierwszy publicznie głos zabrał Toni Kroos. – Obniżka pensji jest niczym nadaremna darowizna – mówi reprezentant Niemiec. – Najlepszym wyjściem jest pobranie całej pensji, by zrobić z nimi rozsądne rzeczy i pomóc tu czy tam. Dla mnie to lepsza opcja – mówi Kroos, cytowany przez dziennik “Sport”.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 11-latek z Polski robi furorę w Barcelonie. Zobacz piękne gole Michała Żuka

Kroos nie chce ucinać pensji piłkarzom, ale z drugiej strony doskonale zdaje sobie sprawę, że pandemia koronawirusa wyrządzi ogromne w futbolu. Niektóre kluby będą miały ogromne problemy, aby wrócić do normalności.

– Wielu klubom będzie brakowało planowanych dochodów. To zależy również od tego, jak długo potrwa przerwa. Jeśli na przykład futbol wróci w maju, z pewnością rozwiązania się znajdą. Jeżeli natomiast trzeba będzie poczekać do zimy, wyobrażam sobie, że niektóre kluby będą miały problem – dodaje.

Przypomnijmy, że stan alarmowy w Hiszpanii potrwa jeszcze przynajmniej do 26 kwietnia. Zarażonych koronawirusem w kraju jest obecnie 140 510 osób (stan na 7 kwietnia).

foto: Sport.esfoto: Sport.es

Zobacz także: Juventus potrzebuje pieniędzy. Ronaldo może odejść za 55 mln euro

Czy zgadzasz się ze słowami Toniego Kroosa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Skomentuj 3

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty

Komentarze (3):

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNie tylko pandemia powinna spędzać nam sen z powiek. Przed nami susza. “Może być rekordowa”
Następny artykułSkarga na marszałka do wicepremiera. “Przeprowadził konkurs na obsadzone stanowisko”