„Jestem zdecydowanym przeciwnikiem aborcji eugenicznej i uważam, że zabijanie dzieci z niepełnosprawnością jest po prostu morderstwem” – stanowczo podkreśla prezydent RP Andrzej Duda w wywiadzie dla Tygodnika Katolickiego „Niedziela”.
Prezydent na Jasnej Górze
W obszernym wywiadzie z prezydentem, który przeprowadził ks. Jarosław Grabowski, pada pytanie m.in. o jego wizytę na Jasnej Górze. Prezydent podkreśla, że pojechał tam, aby modlić się za ojczyznę zmagającą się z pandemią.
Chciałem pomodlić się w intencji służby, którą pełnią w tych dniach ludzie bardzo różnych zawodów, poczynając od lekarzy, pielęgniarek, przez strażaków, żołnierzy, policjantów, funkcjonariuszy straży granicznej, wszystkich służb mundurowych, ale i te osoby, które mimo ryzyka zarażenia obsługują kasy w sklepach, czy listonoszy
—przyznaje Duda.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent na Jasnej Górze modlił się za Polskę zmagającą się z pandemią. Abp Depo: Wiara naszego narodu nie jest sprawą prywatną
Aborcja niepełnosprawnych? „To morderstwo”
W rozmowie pada również pytanie o obywatelski projekt „Zatrzymaj Aborcję”, który jest w Sejmie oraz wniosek do Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej. Andrzej Duda przyznaje, że w jego opinii, aborcja niepełnosprawnych jest morderstwem.
Jestem zdecydowanym przeciwnikiem aborcji eugenicznej i uważam, że zabijanie dzieci z niepełnosprawnością jest po prostu morderstwem. Jeżeli projekt w tej sprawie znajdzie się na moim biurku, to z całą pewnością zostanie przeze mnie podpisany. Jestem zdania, że Trybunał Konstytucyjny powinien rozstrzygnąć wniosek grupy 119 posłów dotyczącego właśnie przesłanki eugenicznej
—podkreśla prezydent Andrzej Duda.
Co z wyborami?
Pytany o wybory korespondencyjne prezydent przyznał, że jest to rozwiązanie, które „zapewniłoby bezpieczeństwo głosującym obywatelom”.
Uważam, że jest to rozwiązanie, które zapewniłoby bezpieczeństwo głosującym obywatelom. W jakimś sensie zwiększono w ten sposób możliwości uczestnictwa w wyborach, a więc jest to też wsparcie dla zasady powszechności wyborów. Gdyby takie rozwiązanie zostało przyjęte, to ułatwiłoby ono Polakom uczestnictwo w wyborach i w ogromnym stopniu zabezpieczyło ich także pod względem zdrowotnym
—tłumaczy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Szef MZ: Wybory korespondencyjne są bezpieczniejsze niż bezpośrednie. To czy będę je rekomendował, powiem po połowie kwietnia
Duda podkreśla, że w obliczu pandemii kampania prezydencka zeszła na dalszy plan, a jego dzisiejszym programem jest de facto Tarcza antykryzysowa.
Dziś przede wszystkim trzeba się martwić o to, w jaki sposób pokonać kryzys. Można powiedzieć, że moim programem jest obecnie tarcza antykryzysowa
Mam obowiązki prezydenckie związane ze staniem na straży bezpieczeństwa państwa i obywateli. Jest to szereg działań antykryzysowych. Między innymi prowadzę rozmowy z przywódcami różnych państw, jak ostatnio z prezydentem Chin, o tym jak zagwarantować dostawy środków ochrony i sprzętu dla służb medycznych
—dodaje.
CZYTAJ TAKŻE: Czy dalej z restrykcjami? Decyzja rządu w czwartek. Müller: To raczej kwestia ich przedłużenia niż narzucania kolejnych
Unia Europejska a walka z pandemią.
Jeżeliby się okazało, że dostaniemy realne, rzeczywiste wsparcie z UE, to będziemy się z tego bardzo cieszyć. Na dziś mogę powiedzieć tyle, że żadnego dodatkowego wsparcia nie dostaliśmy – jedynie zgodę na to, żeby środki, które już mamy, które już zostały nam przyznane, przesunąć na walkę z koronawirusem
—wyjaśnia.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Zbigniew Kuźmiuk: Po decyzji KE ws. funduszy dla Polski opozycja musiała przeżyć psychologiczny cios
„Wstaniemy z tego trudnego czasu”
Prezydent Duda odpowiada również na pytanie o obowiązujące w kraju obostrzenia, dotykające również wiernych, którzy muszą uczestniczyć we Mszy świętej online. Prezydent przyznaje, że również ostatnio razem z małżonką w takiej Mszy uczestniczyli.
To jest dla nas czas duchowej próby. Chcę życzyć przede wszystkim spokojnych świąt. Świąt, które uspokoją ducha. Wierzę w to głęboko, że także my z tego trudnego stanu, w którym się dzisiaj znaleźliśmy, wstaniemy. Niech te święta będą dla nas wszystkich symbolem odrodzenia. Wszystko w rękach Opatrzności
—podkreśla.
kk/Tygodnik „Niedziela”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS