Zaledwie 28-letni Bałagow, którego nowy film został niedawno rosyjskim kandydatem do Oscara i będzie konkurował z o nominację, przenosi nas do zniszczonego Leningradu tuż po II wojnie światowej. To tutaj – w mieście, które dochodzi do siebie po latach oblężenia – dwie przyjaciółki próbują otrząsnąć się z wojennej traumy. Wojna niby się zakończyła, a jednak wciąż trwa. Co dzień rozgrywa się w głowach ocalałych. I nie ma tutaj znaczenia, kto jest wygranym, a kto pokonanym. Pomiędzy radością ze zwycięstwa a psychiczną i fizyczną dewastacją nie da się postawić znaku równości.
W jednej ze scen filmu pacjenci leningradzkiego szpitala bawią się z małym chłopcem. W pewnym momencie proszą go, by zaszczekał jak pies. Zdezorientowane dziecko nie wie, jak się zachować, ślepo patrzy na otaczający go tłum mężczyzn, w większości rannych żołnierzy. “Skąd miałby w … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS