Policjanci kontrolują przemieszczające się osoby i to, czy mieszkańcy stosują się do wprowadzonych zakazów i obowiązków.
– Większość mieszkańców Opolszczyzny odpowiedzialnie i ze zrozumieniem stosuje się do przepisów. Niestety, zdarzają się sytuacje, w których funkcjonariusze muszą interweniować wobec osób lekceważących obostrzenia – informuje opolska policja.
Konsekwencje łamania prawa
Nowe obostrzenia obowiązują od 1 kwietnia. To między innymi zakaz korzystania z parków, bulwarów czy promenad, czy też ograniczenia w przemieszczaniu się – można to robić tylko z ważnych życiowo powodów. Dlatego też policjanci kontrolują poruszające się osoby i sprawdzają, czy przechodnie stosują się do ograniczeń i zakazów.
– Potrzebna jest wspólna mobilizacja, aby skutecznie zwalczać skutki koronawirusa. Przestrzeganie obowiązujących zasad powinno być przede wszystkim głosem zdrowego rozsądku. Dlatego nieustannie apelujemy o rozwagę i dostosowanie się do wprowadzonych wytycznych – podkreślają funkcjonariusze.
Osoby, które łamią obowiązujące prawo, muszą liczyć się z konsekwencjami. Wśród ukaranych są przeważnie grupy spożywające alkohol lub spotykające się w celach towarzyskich. Pokazują to sytuacje z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego, strzeleckiego czy prudnickiego.
“Alkohol ważniejszy niż zdrowie”
I tak, w pierwszym z przypadków policjanci interweniowali m.in. wobec pięciu młodych osób, które przebywały na terenie byłego tartaku. Trzech nastolatków z powiatu kluczborskiego pomimo wprowadzonych obostrzeń przyjechało do Kędzierzyna-Koźla, by spotkać się tam z dwiema koleżankami. Zostali oni ukarani mandatami karnymi. Dziewczyny były niepełnoletnie, dlatego policjanci odwieźli je do domów. Nad ich sprawą pochyli się teraz sąd rodzinny.
Z kolei w środę, również na ulicach Kędzierzyna-Koźla, dwóch pijanych mężczyzn zataczało się w drodze do sklepu monopolowego. Jak stwierdzili, alkohol jest dla nich ważniejszy niż zdrowie. W tej sytuacji policjanci skierowali wniosek o ukaranie do sądu.
W Prudniku to świadkowie poinformowali policjantów, że trzech mężczyzn w centrum miasta spożywa wspólnie alkohol. Tutaj również sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
W Strzelcach Opolskich pięciu znajomych spotkało się po południu za jednym z miejscowych marketów. Osoby w wieku od 21 do 50 lat tłumaczyły funkcjonariuszom, że przypadkiem się spotkali, a kolega, który rozpalił wcześniej ogień, chciał się tylko ogrzać. Policjanci nałożyli pięć mandatów karnych za takie nieodpowiedzialne zachowanie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS