– Zaczęło się od tego, że kilka dziewczyn zorganizowało się, by szyć maseczki, których zabrakło w sklepach. Sama chciałam pomóc i dołączyłam do tej grupy w pierwszym okresie jej funkcjonowania. Zależało nam na tym, by zachęcić do tej akcji jak największą liczbę osób, które mają w domu maszyny do szycia. Stwierdziłyśmy, że na początek za własne pieniądze kupimy potrzebne materiały, a potem będziemy szukać sponsorów i potrzebnych funduszy. Z czasem zgłaszało się do nas coraz więcej chętnych i powstał pomysł, by podzielić się na regiony, bo my chciałyśmy szyć głównie dla szpitali w naszej okolicy – mówi Katarzyna Nieściur z grupy „Gmina Łubniany szyje dla służby zdrowia”, która wyłoniła się z facebookowej grupy „Opolskie krawcowe szyją dla służby zdrowia”. Podobne inicjatywy zawiązały się w Kluczborku, Kędzierzynie-Koźlu, Brzegu, Łubnianach, Strzelcach Opolskich czy Głubczycach. Skupiają one od kilkudziesięciu do blisko 800 osób.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS