W połowie marca Thiago Cionek został bohaterem Ferrary. W jednym ze sklepów tytoniowych zauważył złodzieja. Reprezentant Polski rzucił się w pogoń za rabusiem, dogonił go i obezwładnił aż do czasu przyjazdu policji.
Cionek był gotowy do treningu, a złapał złodzieja
Teraz w rozmowie z dziennikarzem “Przeglądu Sportowego”, Marcinem Doboszem opowiadał, jak przebiegało całe zdarzenie. “Byłem gotowy do treningu, bo to był jeszcze czas, kiedy można się było we Włoszech swobodnie przemieszczać. Miałem iść pobiegać, ale wtedy zauważyłem, że z tabaccherii – sklepiku, w którym można kupić gazetę czy papierosy albo opłacić rachunki – ktoś ucieka sprintem. Zacząłem pościg i go dogoniłem” – opisywał reprezentant Polski.
Zawodnik włoskiego SPAL mówi, że jest mu przykro, gdy widzi takie zdarzenia w kraju, który tak bardzo dotknięty został epidemią koronawirusa. “We Włoszech jest naprawdę trudny moment. Tych niewiele otwartych sklepów to pomoc dla miasta i społeczności. I ktoś naprawdę jest w stanie wykorzystać taką sytuację, żeby kogoś okraść? To jest wkurzające i przykro mi, że ktoś w takiej chwili próbował kradzieży” – podsumowywał obrońca.
Bohater Ferrary
To, czego dokonał 33-letni Cionek, zostało docenione w mieście. Burmistrz Ferrary publicznie dziękował piłkarzowi, który przyznawał, że nie myślał, że ta sprawa zostanie tak nagłośniona. Polak piłkarzem SPAL jest od 2018 roku. W tym sezonie, aż do momentu przerwania rozgrywek, był podstawowym zawodnikiem drużyny z Ferrary. Rozegrał 22 spotkania, w których zdobył bramkę i zaliczył dwie asysty.
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS