Największa kielecka uczelnia poinformowała, że Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zwiększy tegoroczną subwencję o 250 tysięcy złotych. Dodatkowe pieniądze przeznaczone zostaną na zakup urządzeń służących przede wszystkim do diagnostyki zakażeń układu oddechowego wirusem SARS-CoV-2.
– Specjalistyczny sprzęt służyć będzie szybkiej diagnostyce układu oddechowego, a także badaniom naukowym – mówi prof. dr hab. Stanisław Głuszek, prorektor do spraw medycznych UJK.
Resort nauki dał uczelniom możliwość zakupu sprzętu do wykrywania koronawirusa w trybie bezprzetargowym. Czyli szybko. – Liczymy, że laboratorium uda się uruchomić jeszcze w kwietniu – zapowiada Piotr Burda, rzecznik uczelni.
Teraz w regionie działają dwa laboratoria zajmujące się wykrywaniem koronawirusa – w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach od 4 marca oraz od 23 marca w Regionalnym Centrum Naukowo-Technologicznym w Podzamczu Chęcińskim.
Tymczasem z inicjatywy dwóch kieleckich radnych Kamila Suchańskiego i Macieja Burszteina oraz Dariusza Gacka z profilu facebookowego “Scyzoryk się otwiera” rozpoczęto zbiórkę pieniędzy na celu zakup dodatkowego urządzenia do wykonywania testów na koronawirusa dla Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Aparat z zestawem tysiąca testów kosztuje około 160 tys. zł. W ciągu jednej zmiany można przebadać 118 próbek.
– Do walki z koronawirusem musimy skierować wszystkie siły. Nie tylko te, którymi dysponują struktury państwowe i samorządowe, ale także nasze prywatne – mówi w komunikacie Kamil Suchański.
Maciej Bursztein dodaje, że udało się znaleźć producenta sprzętu do wykonywania testów na koronawirusa, a o opinię na jego temat poproszono prof. Głuszka. – Odpowiedź była pozytywna. Dlatego zdecydowaliśmy się zainicjować publiczną zbiórkę – mówi Bursztein.
Zbiórka jest prowadzona za pomocą portalu zrzutka.pl. Ponad 270 osób już wpłaciło 35 tys. zł. Link do zbiórki TUTAJ.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS