A A+ A++

Karbon jest obiektem westchnień fanatyków lekkich akcesoriów. Ten materiał imponuje niewielką masą, a przy tym cechuje się wielką sztywnością i odpornością na zmęczenie. Nie dziwi więc, że stosują go również producenci kasków. Mimo tych niewątpliwych zalet kaski, których skorupy składają się w większości z włókien węglowych, są raczej rzadkością. Dlaczego?

Postanowiliśmy sprawdzić to na czterech modelach: AGV Pista GP R Carbon, LS2 Arrow C Evo, Shark Race-R Pro Carbon oraz X-lite X-803 Ultra Carbon. Uznaliśmy, że dobrze będzie mieć punkt odniesienia w zakresie efektywności tłumienia siły uderzeń (to najważniejsze kryterium wszystkich naszych testów kasków) oraz masy. Dlatego testowi poddaliśmy także X-lite X-803, którego skorupę wykonano z włókien kompozytowych, a nie z karbonu.

Zakres cen był bardzo szeroki. Najdroższy AGV Pista GP R Carbon kosztuje od 3699 zł, a ceny najtańszego LS2 Arrow C Evo startują od 1199 zł. Między nimi uplasowały się Shark oraz X-lite. Ważne pytanie: czy za takim rozstrzałem cen idą równie duże różnice w jakości, użyteczności kasków?

Różnica: 175 g

Zanim kaski pokazały w praktyce, co potrafią, zważyliśmy je. I tutaj pierwsze zaskoczenie: najdroższy AGV był najcięższy! Rozmiar M ważył 1451 g. W Sharku lepiej wiedzą, jak zbudować lekki kask – ich garnek ważył 1276 g. 175 g to różnica nie do pogardzenia! Ten obraz nieco zepsuło to, że niewielką przewagę uzyskano dzięki brakowi pinlocka, które mają wszystkie inne kaski. W Race-R Pro Carbon specjalna powłoka na wewnętrznej powierzchni wizjera ma zapobiegać parowaniu.

Podczas testu na efektywność tłumienia siły uderzeń Shark spisał się naprawdę dobrze. Lepszy od niego był tylko X-lite X-803 Ultra Carbon. Jego wartość HIC (Head Injury Criterion) na poziomie 950 to świetny wynik (więcej o HIC: ramka na str. 74). Ważący 1323 g kask LS2 był pod tym względem gorszy. Uzyskał wprawdzie przyzwoitą średnią wartość HIC (1335), ale co z tego, skoro dało mu to ostatnie miejsce.

TAK TESTOWALIŚMY

Najważniejsze kryterium w teście kasków? zdrowie jest bezcenne, więc jak zawsze efektywność tłumienia siły uderzeń.
Sprawdzaliśmy je na specjalnym stanowisku w laboratorium TÜV Rheinland w Kolonii (wyniki w ramce na str. 74). Kaski z karbonowymi skorupami powinny być przede wszystkim lekkie. Zważyliśmy więc rozmiar M każdego z modeli. Dodatki – takie jak zrywki, bródka, czy nosek – nie były ważone. Efektywność tłumienia siły uderzeń i masa to dwa najważniejsze z pięciu kryteriów oceny. Trzy pozostałe to wyposażenie, wykonanie oraz zachowanie kasku w czasie jazdy. Ze względu na dbałość o obiektywną ocenę, każdy z kasków (w rozmiarach M i L) testowali dwaj motocykliści, którzy mieli szybkim tempem przejechać odcinek krętej drogi, a następnie zjechać na autostradę i sprawdzić zachowanie kasków przy prędkościach dochodzących do 230 km/h. Autostradowy odcinek miał długość ok. 20 km. Motocyklami testowymi były KTM 790 Duke oraz Triumph Street Triple RS. Bezpośrednio po każdej rundzie testerzy notowali swoje wrażenia. W przypadku różnic między nimi w zakresie dopasowania, wyposażenia, stopnia wytłumienia czy komfortu dany kask był ponownie testowany i dopiero wtedy otrzymywał ostateczną ocenę.

Świetne w tym kasku jest natomiast wyposażenie seryjne: wysokiej jakości torba, pokrowiec, ciemny wizjer, pinlock, nadmuchiwana podstawka, jak również mocowanie do zrywek i zrywki. Żaden inny producent nie oferuje więcej. Najdroższy AGV ma jedynie pinlock… Na osłodę: jako jedyny w tym porównaniu dysponuje podłączeniem do camelbacka.

Karbon zapewnia lans, ale także niską masę oraz bezpieczeństwo na wysokim poziomie.

W kaskach bardziej niż bogate wyposażenie liczy się dopasowanie i komfort. Dzięki łatwemu wkładaniu i dobrze przylegającej wyściółce AGV zebrał wiele punktów, ale mocno po piętach deptały mu oba X-lite’y. Ich wejście jest odrobinę za wąskie, ale poza tym leżą na głowie jak ulał. Za nimi uplasowały się LS2 i Shark. Wyściółka w LS2 nie leży tak przyjemnie na głowie. Poza tym wyjęty z pudełka Arrow C Evo jako jedyny wydawał nieprzyjemny chemiczny zapach. W przypadku Sharka sprawy miały się zupełnie inaczej: jego wyściółka jest OK, tyle że w okolicach ust i policzków jest ona bardzo ciasna. Do tego stopnia, że usta przybierają kształt kaczego dzióbka… Inne, co dolega Sharkowi, to bardzo ciasny kołnierz. Deflektor na brodzie wprawdzie da się bardzo łatwo otworzyć, za to podczas akcji na drodze czy na torze w kasku szybko robi się gorąco.
Kolejne testowane zagadnienie: aerodynamika. Dzięki dużemu spojlerowi z tyłu kask AGV nawet przy prędkościach mocno przekraczających 200 km/h nie wpada w turbulencje i nie podnosi się na głowie. Jego długość sprawia, że kiedy patrzysz w bok, musisz mocno walczyć z naporem powietrza. Podobnie było w przypadku obu X-lite’ów. LS2 sprawia wrażenie ciut bardziej niestabilnego, podczas gdy w Sharku przy prędkości 150 km/h niektóre ustawienia głowy powodują wyraźne podnoszenie się kasku.

agv huczy pod czachą

Oba X-803 spodobały się z powodu aerodynamiki, ale też dzięki najlepszej wentylacji. Również w AGV jest ona na odpowiednim poziomie, ale wloty można w nim zamknąć jedynie za pomocą gumowych elementów, co jest niemożliwe podczas jazdy. Otwarcie wentylacji w AGV powoduje, że pod skorupą głośno huczy, co doskwiera szczególnie na tle cichych X-lite’ów i Sharka.
Istotny podczas szybkiej jazdy jest kształt wycięcia na wizjer w skorupie – otwór musi być podcięty do góry, tak żebyś w pochylonej pozycji widział coś więcej niż tylko krawędź wizjera. LS2 pokazał, jak to powinno wyglądać. Nawet jeśli poskładasz się za owiewką jak scyzoryk, a szczękę kasku oprzesz na zbiorniku paliwa, i tak nie będziesz narzekał na widoczność do przodu. Pozostałe kaski nie odstają mocno pod tym względem. Co ważne, w tym teście nie stwierdziliśmy złego kasku. Dotyczy to także kompozytowego kasku X-lite X-803. Tylko pod względem efektywności tłumienia siły uderzeń i masy został on w tyle za karbonowym odpowiednikiem.

Zobacz także: Kary za cofanie licznika

Lżejszy = zawsze lepszy?

Pozostało jeszcze pytanie o związek masy z przydatnością do codziennej eksploatacji. Tylko gdy oba kaski X-lite były testowane przy prędkości ponad 200 km/h bezpośrednio po sobie, wtedy dawało się odczuć niższą masę wersji karbonowej. Na zwykłych drogach nie stwierdziliśmy żadnej różnicy. Dlatego uważamy, że niższa masa jest ważna, ale decydujące na co dzień są komfort i dopasowanie. A pod tymi względami wszystkie kaski są dobre lub bardzo dobre – z drobnymi różnicami w detalach.

AGV Pista GP R Carbon

AGV Pista GP-R Carbon
Importer: Wind Snow Moto, www.wsm24.pl
Ceny: od 3699 zł, replica od 3999 zł
Rozmiary: XS do XXL
Masa: 1450/1451 g (dane producenta/zważony rozmiar M)
Kolory: czarny błyszczący, czarny mat, 8 grafik
Skorupa: 4 rozmiary, włókna karbonowe
Zapięcie: podwójne D
Kraj produkcji: Włochy; homologacja: E 3 (Włochy)
Wyposażenie: deflektor (bródka), nosek, szyba z pinlockiem, wentylacja szczęki, czoła i tyłu, pokrowiec
 minus Dobra przydatność dla okularników, bardzo dobra aerodynamika, dobre dopasowanie, przyjemne wkładanie i zdejmowanie, dobra wentylacja; gdy kask jest nowy przyjemnie pachnie, bardzo dobra jakość wykonania, zablokowanie wizjera także w pozycji uchylonej, przygotowanie pod camelback
 minus Bardzo głośny przy otwartych wlotach wentylacji, podczas jazdy nie można jej regulować, wysoka cena mimo raczej skromnego wyposażenia
Wizjer można zablokować w dwóch położeniach – lekko otwartym i całkowicie zamkniętym./ AGV Pista GP-R Carbon
AGV Pista GP-R Carbon

wniosek

AGV to kask do wyścigów. A wtedy obsługa wentylacji podczas jazdy nie ma większego znaczenia. Dzięki najlepszej aerodynamice zero zawirowań wokół głowy, do tego świetne dopasowanie. Tyle tylko, że lekki to on nie jest.
test kasków karbonowych

nasza ocena*

 minus  minus  minus  minus  minus 

LS2 Arrow C Evo

Nawet gdy się mocno poskładasz za owiewką, będziesz miał dobrą widoczność do przodu. Plus za awaryjne wyjmowanie policzków. / LS2 Arrow C-Evo
Importer: Wilmat, www.wilmat.pl
Ceny: od 1199 zł, grafika 1299 zł
Rozmiary: XXS do 4XL
Masa: 1300 (±50 g)/1323 g (dane producenta/zważony rozmiar M)
Kolory: czarny błyszczący, 2 grafiki
Skorupa: 4 rozmiary, włókna karbonowe plus wzmocnienia z włókien szklanych
Zapięcie: podwójne D
Kraj produkcji: Chiny; homologacja: E 9 (Hiszpania)
Wyposażenie: deflektor (bródka), nosek, szyba z pinlockiem, wentylacja szczęki, czoła i tyłu, torba i pokrowiec na kask, ciemny wizjer, podstawka, zrywki
 minus Największe wycięcie na wizjer = niezakłócona widoczność nawet przy pochyleniach głowy, najbogatsze wyposażenie seryjne, przystępna cena, niewielka masa
 minus Trudno zmieścić zauszniki okularów, chemiczny zapach nowego kasku, wentylacja szczęki mogłaby być skuteczniejsza, jej obsługa od zewnątrz i od wewnątrz, najgorsze w teście wartości efektywności tłumienia siły uderzeń

 test kasków karbonowych

test kasków karbonowych

wniosek

Decydujące punkty LS2 stracił z powodu efektywności tłumienia siły uderzeń. Innych zastrzeżeń brak. Pochwała za bogate wyposażenie seryjne.
test kasków karbonowych

nasza ocena*

 minus  minus  minus  minus  minus 

Shark Race-R Pro Carbon

test kasków karbonowych Shark Race-R Pro Carbon
Importer: Inter Motors, www.imready.eu
Ceny: na wyprzedaży od 1299 zł, tegoroczne modele od 1949 zł
Rozmiary: XS do XL
Masa: 1350/1276 g (dane producenta/zważony rozmiar M)
Kolory: czarny mat, 7 grafik
Skorupa: 2 rozmiary, włókna karbonowe plus aramid
Zapięcie: podwójne D
Kraj produkcji: Tajlandia; 
homologacja: E 11 (Wielka Brytania)
Wyposażenie: regulowany deflektor (bródka), nosek, wentylacja szczęki, czoła i tyłu, pokrowiec, maska do oddychania podczas deszczu
 minus Dobra przydatność dla okularników, cichy, dobrze przylegająca wyściółka w górnej części głowy, zabezpieczenie paska na brodę na magnes, nowy nie wydaje zapachów, dobre wartości tłumienia uderzeń, stosunkowo niewielka masa
 minus Niezależnie od rozmiaru bardzo ciasny w obrębie brody i policzków, tylko dwa rozmiary skorupy, słaba wentylacja w wysokich temperaturach, odczuwalne podnoszenie się od prędkości 150 km/h
test kasków karbonowych Shark Race-R Pro Carbon
Mała rzecz, a cieszy – zapięcie podwójne D wyposażono w magnes, który trzyma końcówkę paska. Skuteczne, błyskawiczne i eleganckie. / Shark Race-R Pro Carbon test kasków karbonowych

wniosek

Niewielka masa i dobre wartości tłumienia uderzeń – Shark ma wszystko, co powinien mieć topowy kask. Braki jedynie w zakresie aerodynamiki i dopasowania. Z tym ostatnim żaden z testerów nie był w stanie się oswoić.
test kasków karbonowych

Nasza ocena

 minus  minus  minus  minus  minus 

X-lite X-803 Ultra Carbon 

X-Lite X-803 Ultra Carbon

ZWYCIĘZCA TESTU

Importer: Inter Motors, www.imready.eu
Ceny: od 2099 zł, replica od 2549 zł
Rozmiary: XXS do XXL
Masa: 1280/1338 g (dane producenta/zważony rozmiar M)
Kolory: czarny błyszczący, czarny mat, 22 grafiki
Skorupa: 3 rozmiary, włókna karbonowe
Zapięcie: podwójne D
Kraj produkcji: Włochy; homologacja: E 3 (Włochy)
Wyposażenie: deflektor (bródka), nosek, szyba z pinlockiem, wentylacja szczęki, czoła i tyłu, pokrowiec
 minus Bardzo dobra aerodynamika, dobre dopasowanie, najlepsza wentylacja w tym porównaniu, bardzo dobra jakość wykonania, najlepsze wartości tłumienia siły uderzeń, zablokowanie wizjera także w pozycji uchylonej, nowy nie wydziela zapachów
 minus Trudno wprowadzić zauszniki okularów, wejście nieco za ciasne, wentylacja górnej części głowy niekiedy samoistnie zamyka się przy dużych prędkościach
test kasków karbonowych
Dzięki wyciąganemu spojlerowi X-lite nawet przy dużych prędkościach nie wykazuje tendencji do zsuwania się z głowy. / X-Lite X-803 Ultra Carbon

wniosek

Wygodny, dobrze wykonany, z dobrą aerodynamiką, świetne wartości tłumienia siły uderzeń – te zalety złożyły się na zwycięstwo w teście.
test kasków karbonowych

nasza ocena*

 minus  minus  minus  minus  minus 

X-lite X-803 

test kasków karbonowych
Importer: Inter Motors, www.imready.eu
Cena: od 1799 zł
Rozmiary: XXS do XXL
Masa: 1400/1440 g (dane producenta/zważony rozmiar M)
Kolory: czarny, biały, 15 grafik
Skorupa: 3 rozmiary, mieszanka karbonu, kevlaru, włókien szklanych
Zapięcie: podwójne D
Kraj produkcji: Włochy; homologacja: E 3 (Włochy)
Wyposażenie: deflektor (bródka), nosek, szyba z pinlockiem, wentylacja szczęki, czoła i tyłu, pokrowiec
 minus  Bardzo dobra aerodynamika, dobre dopasowanie, najlepsza wentylacja w porównaniu, bardzo dobra jakość wykonania, zablokowanie wizjera także w pozycji uchylonej, nowy nie wydziela zapachów
 minus Trudno wprowadzić zauszniki okularów, wejście nieco za ciasne, wentylacja górnej części głowy niekiedy samoistnie zamyka się przy dużych prędkościach
X-Lite X-803 / test kasków karbonowych
Z lewej strony wizjera umieszczono jego blokadę. Można nią unieruchomić wizjer w pozycji całkowicie zamkniętej lub lekko otwartej. X-Lite X-803

wniosek

Jeśli dasz radę zrezygnować z karbonu, ten kask będzie czymś w sam raz dla ciebie.
test kasków karbonowych

nasza ocena*

 minus  minus  minus  minus  minus 

Raport z Laboratorium

Standardy bezpieczeństwa dotyczące kasków motocyklowych od lat opisuje norma
ECE-R 22.05. Zawiera ona takie zalecenia, jak test efektywności tłumienia siły uderzeń na kask schłodzony do temperatury -20°C i uderzenie nim o płaskie kowadło. Nasi eksperci Peter Schaudt z TÜV Rheinland oraz badacz skutków wypadków i biomechanik Florian Schueler od dawna przekonują, że te kryteria nie przystają do realnych warunków.
Dlatego zaproponowali inną procedurę testowania kasków. Przewiduje ona test odporności na siłę uderzeń w temperaturze pokojowej. Ponadto zastosowanie słupka, do jakiego są mocowane bariery energochłonne na drogach, a nie kowadła. Uważamy, że norma ECE-R 22.05 narzuca zaledwie minimalne wymagania. Miejsca uderzeń są tu dokładnie zdefiniowane, nie można więc wykluczyć, że nieuczciwy producent wzmocni wyłącznie te punkty na kasku, które podlegają sprawdzeniu. Dlatego poszliśmy dalej i podczas naszego testu kaski muszą przyjąć dwa różne uderzenia, i to przy różnych prędkościach. Przy sprawdzaniu prawej strony kask jest przyspieszany do prędkości 7,5 m/s (27 km/h). Przy lewej stronie jest to 5,5 m/s (około 20 km/h).
Zgodnie z normą ECE, podczas uderzenia o kowadło dopuszczalne jest przyspieszenie o wartości 275 G. Na bazie wartości G i innych parametrów wyliczyliśmy wartość HIC – Head Injury Criterion. Pozwala on oszacować ewentualne uszkodzenia mózgu/czaszki. ECE dopuszcza maksymalną wartość HIC na poziomie 2400. Granica, jaką uznajemy za pożądaną, oscyluje wokół 1000, przy czym im jest ona niższa, tym lepiej.
W kask włożono model głowy, czujniki wewnątrz zmierzą przyspieszenie oraz wartość siły uderzenia, która przeniknęła przez skorupę.
Tłumienie siły uderzeń 7,5 m/s, prawa strona przysp. w G wartość HIC 5,5 m/s, lewa strona przysp. w G wartość HIC średnia HIC-1000
AGV Pista GP R Carbon 191 1539 138 711 1125
LS2 Arrow C Evo 208 1806 152 869 1335
Shark Race-R Pro Carbon  187 1375 147 787 1081
X-lite X-803 Ultra Carbon 189 1297 140 602  950
X-lite X-803 207 1550 161 832 1191

punktacja końcowa

Ten test dowiódł, że karbon niekoniecznie oznacza lekką budowę, przecież AGV, kask karbonowy, pod względem masy plasuje się za zwykłym X-lite’em. Mimo to trzeba podkreślić, że żaden z pięciu kasków nie zasłużył na zarzut, że jest ciężki.
Tym, co jeszcze wpadło nam w oko, były różnice w aerodynamice. AGV, wykorzystując duży spojler, pokazał, co pod tym względem jest możliwe. Mimo to nie wystarczyło to do zwycięstwa w teście, ponieważ dobre wykonanie i dopasowanie nie jest w stanie przysłonić słabości w codziennej eksploatacji, np. upierdliwej w obsłudze wentylacji.
Zwycięstwo przypadło karbonowemu X-lite’owi X-803 Ultra Carbon. Złożyły się na to efektywność tłumienia siły uderzeń (poziom HIC) i brak poważnych słabości.
Pozostałym kaskom zaszkodziły drobne wady. Chociaż jeśli popatrzeć na cenę i wyposażenie kasku LS2, wielu zapewne mu to wybaczy.

zobacz galerię

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGigantyczne kolejki w Jaworznie
Następny artykułWIG20 w górę. Mocne wzrosty paliw i energetyki