Epidemia koronawirusa spowodowała, że wiele polskich firm gwałtownie traci zdolność regulowania swoich zobowiązań. Klienci banków złożyli już ponad 200 tys. wniosków o tzw. wakacje kredytowe, a od firm wpłynęło ponad 10 tys. wniosków w sprawie zmiany warunków udzielonych kredytów. Aby pomóc przedsiębiorcom, potrzebne są szybkie i wielokierunkowe działania.
W ubiegłym tygodniu banki rozpoczęły proces uruchamiania finansowania przedsiębiorców oraz jednostek samorządu terytorialnego. Do ich dyspozycji zostanie postawionych ponad 120 mld zł preferencyjnych zabezpieczeń kredytowych ze środków krajowych i unijnych. Związek Banków Polskich poinformował, że banki i ich spółki leasingowe zamierzają w ciągu najbliższych tygodni wesprzeć przedsiębiorstwa oraz jednostki samorządu terytorialnego, m.in. ponad 100 mld zł gwarancji i poręczeń BGK dla spłat kredytów średnich i dużych przedsiębiorców. Wysokość planowanej akcji kredytowej ma wynieść ok. 120 mld zł.
Wyższe gwarancje de minimis
Jednym ze sposobów zapewnienia firmom płynności finansowej będą gwarancje de minimis na nowych, korzystniejszych warunkach. Przygotowane zostały one przez BGK we współpracy z resortami finansów i rozwoju. Gwarancje te ułatwiają zaciągnięcie kredytu obrotowego lub inwestycyjnego firmom z sektora MSP i umożliwiają bankom zaakceptowanie wyższego ryzyka przy udzielaniu kredytu przedsiębiorcy. Są one ważnym wsparciem dla małych firm, często wielopokoleniowych biznesów rodzinnych, które bez zabezpieczenia spłaty w ten sposób nie byłyby w stanie uzyskać kredytów. To właśnie takie przedsiębiorstwa w dużym stopniu odczuwają dziś ekonomiczne skutki epidemii.
Gwarancje de minimis stanowią zabezpieczenie kredytu na wypadek, gdyby przedsiębiorca nie spłacił go w terminie. Dzięki tej gwarancji bank udzielający kredytu ma pewność, że zobowiązanie w części zabezpieczonej przez Bank Gospodarstwa Krajowego zostanie spłacone.
Maksymalne zabezpieczenie kredytu wzrośnie z 60 do 80 proc. jego kwoty. BGK nie będzie także pobierał prowizji za udzielenie gwarancji za pierwszy rok (wcześniej wynosiła ona 0,5 proc. kwoty gwarancji). Wydłużony o 12 miesięcy zostanie także maksymalny okres, na jaki można zaciągnąć kredyt obrotowy, objęty gwarancją. Do tej pory wynosił on 27 miesięcy, obecnie będzie to 39 miesięcy. Dzięki tym zmianom możliwe będzie wygenerowanie 20 mld zł dodatkowej akcji kredytowej.
Środki z kredytu obrotowego uzyskanego dzięki gwarancjom de minimis mogą być wykorzystane na bieżące finansowanie działalności gospodarczej, w tym na regulowanie faktur za zakupione towary i usługi, a także nazapłacenie podatków, składek ZUS i innych zobowiązań, jakie powstają w związku z działalnością gospodarczą. Kredytem obrotowym można także finansować cele rozwojowe przedsiębiorstwa lub przeznaczyć go na spłatę kredytu obrotowego lub inwestycyjnego.
Nie chcemy wprowadzać ograniczeń
Gwarancje de minimis udzielane na nowych zasadach to pierwsze z kilku rozwiązań wypracowanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego dla poprawienia płynności finansowej polskich przedsiębiorstw. Kolejnym jest utworzenie Funduszu Gwarancji Płynnościowych. Udzielane mają być z niego gwarancje dla średnich i dużych firm, dotkniętych skutkami epidemii COVID-19.
Fundusz Gwarancji Płynnościowych umożliwi zabezpieczenie firmom z tego sektora do 80 proc. kwoty kredytu, przeznaczonego na zapewnienie płynności finansowej (w przypadku kredytów nowych lub odnawianych). Kwota kredytu objętego gwarancją może sięgać 250 mln zł, przy czym kwoty samych gwaran … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS