“Rządowa koalicja wisi na włosku po tym, jak wicepremier Jarosław Gowin miał odrzucić ultimatum prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Szef Porozumienia nie zgadza się na przeprowadzenie wyborów prezydenckich korespondencyjnie – a taką możliwość przewiduje projekt poselskiej ustawy PiS” – opisuje portal.
Politycy rozmawiają też o strategiach na piątkowe posiedzenie Sejmu. Izba ma się zająć nowelą Kodeksu wyborczego. Ze wstępnych zapowiedzi izba wyższa parlamentu ma zebrać się o godzinie 10. Nie wiadomo jednak, czy ta godzina zostanie utrzymana. W czwartek wieczorem miał odbyć się Konwent Seniorów, jednak został przesunięty na 9 w piątek.
Spór o “wybory kopertowe”
Przypomnijmy, że w czwartek rano serwis RMF FM podał, że z ustaleń dziennikarza rozgłośni wynika, że Prawo i Sprawiedliwość złoży poprawkę do swojego projektu kodeksu wyborczego. Celem wprowadzonych zmian ma być przeprowadzenie wyborów zgodnie z pierwotnym planem, sprzed wybuchu epidemii, 10 maja. Wybory mają być jednak tylko korespondencyjne, a lokale wyborcze będą zamknięte.
Informację potwierdził wicemarszałek Sejmu i przewodniczący klubu PiS Ryszard Terlecki, który poinformował, że Prawo i Sprawiedliwość jeszcze dzisiaj złoży poprawkę do projektu ustawy, na mocy której głosowanie miałoby się odbywać tylko w formie korespondencyjnej, a nie w lokalach wyborczych. – Nie trzeba będzie chodzić do lokalu wyborczego, bo nie będzie lokali wyborczych, tylko głosowanie korespondencyjne. Dziś będzie złożona poprawka – poinformował polityk.
Czytaj także:
“My, jako drugi koalicjant…”. Mocne słowa JakiegoCzytaj także:
Ziobro: Wybory 10 maja to mniejsze zło
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS