Na fali popularności egzotycznych zbóż, takich jak amarantus i quiona, wzrosło zainteresowanie także gryką zwyczajną. Powoli powszechna staje się świadomość jej prozdrowotnych wartości. Wszystko za sprawą badań, które wykazały, że gryka zawiera wiele związków bioaktywnych i substancji odżywczych. A w dodatku – jest pozbawiona glutenu! Placki, kasze, makarony, naleśniki, pierogi, ciastka, a może miód? – od nas samych zależy w jakiej postaci gryka zagości w naszej codziennej diecie.
- Uprawa gryki od kuchni
- Gryka to zboże z indyjskich gór
- Ziarna gryki wzięte pod lupę
- Zadbaj o swój układ krążenia z gryką
- Gryczana moc przeciwutleniaczy
- Gryka to białko z górnej półki
- Gryka – bonnik + probiotyki na zdrowy i płaski brzuch
- Gryka jest zbożem w 100% bezglutenowym
- Zamiast garści tabletek – miska kaszy gryczanej
- Gryka to królowa domowego menu
Gryka (Fagopyrum Mill.) stanowi rodzaj roślin z rodziny rdestowatych, do którego zalicza się 15 gatunków rosnących dziko w umiarkowanym klimacie Europy i Azji. Do jej form jadalnych należy gryka zwyczajna, którą ma długą tradycję uprawy na wielu kontynentach. Pochodzi z rejonów wschodniej i środkowej Azji. W Polsce jest rośliną uprawną jednoroczną, przejściowo dziczejącą. Kwitnie od lipca do sierpnia, a jej główni zapylacze to pszczoły i muchówki. Jak sama nazwa wskazuje, gryka zwyczajna nie przyciąga wzroku oryginalnym wyglądem. Jej cienka i naga łodyga dorasta maksymalnie do 100 cm. Jest słabo rozgałęziona i skąpo okryta gładkimi liśćmi koloru zielonego o sercowatym kształcie. Nieco krasy roślina nabiera latem, kiedy zaczyna kwitnąć. Jej kwiaty są białe lub różowawe, zebrane w niewielkie wiechowate kwiatostany. Po zapyleniu przekształcają się one w kanciaste, trójkątne owoce koloru brązowego (orzechy). Mimo niewielkich walorów dekoracyjnych samej rośliny, nasiona gryki mają ogromne znaczenie gospodarcze. Poza tym, że służą do produkcji bogatych w wartości odżywcze i odpornych na utlenianie kasz (np. gryczanej czy krakowskiej), wykorzystuje się je do produkcji naturalnie bezglutenowej mąki gryczanej, z której powstają makarony, pieczywo, placki oraz naleśniki. Zastosowanie spożywcze mają także miododajne kwiaty i ziele tej rośliny. Gryczany nektar słynie ze swojego wzmacniającego działania, zaś ziele wspiera leczenie wielu chorób układu krążenia.
Uprawa gryki od kuchni
Uprawiana w Polsce gryka występuje w niewielu odmianach.
Oto najsłynniejsze z nich:
Odmiana hruszowska doskonale sprawdza się w uprawie na słabszym podłożu, zaś Emka do prawidłowego wzrostu wymaga dobrej jakościowo gleby. Panda z kolei ma nieco wspólnego z azjatyckim ssakiem, ponieważ dobrze znosi niskie temperatury. Wielu rolników decyduje się na uprawę gryki nie tylko ze względu na przynoszące zyski, nasiona czy miód. Zasianie jej pozwala dodatkowo ograniczyć zachwaszczenie gleby, ochronić pola przed inwazją szkodników, a także zwalczyć glebowe nicienie. Doskonale sprawdza się też jako poplon i wysokobiałkowa pasza dla zwierząt. Gdyby nie to, że jej plonowanie jest stosunkowo niskie, stanowiłaby wręcz zboże idealne. Wysokość plonów gryki w danym roku jest uzależniona od warunków klimatycznych panujących w naszym kraju. Statystycznie roślina ta najlepiej rozwija się w cieplejszych rejonach Polski. Większość odmian jest bowiem wrażliwa na spadki temperatur i nie toleruje przymrozków. Zwłaszcza w czasie kiełkowania gryka potrzebuje optymalnej temperatury (15-18 stopni C) i odpowiedniej wilgotności. Susza, nadmiar wilgoci tudzież piaszczysta lub ciężka gleba, to czynniki które mogą znacznie ograniczyć zbiory tej rośliny. Aby zmaksymalizować szanse na obfite plony gryki, poza doborem nasion odpowiedniej odmiany, powinniśmy należycie przygotować ziemię przeznaczoną pod uprawę. Na wiosnę powinniśmy wzbogacić glebę nawozami wieloskładnikowymi, po czym wysiać nasiona na głębokość ok. 3 cm. Optymalna ilość wysiewu to ok. 70-80 kg/ha. Jako że gryka nie dojrzewa równomiernie, jej zbiór musimy dostosować do indywidualnych warunków, a wilgotne ziarna poddać dodatkowemu suszeniu.
Gryka to zboże z indyjskich gór
Gryka jest znana ludzkości już od ok. 2000 roku p.n.e., kiedy to uprawiano ją w górskich rejonach Indii. Z tej części Azji dość szybko trafiła do Chin, Korei i Japonii. Na kontynent europejski przywędrowała dopiero ok. XIV stulecia za sprawą mongolskich i tatarskich najeźdźców.
Najpierw na własny użytek zaadaptowali ją Rosjanie, a następnie Polacy, Niemcy, Holendrzy i mieszkańcy Półwyspu Bałkańskiego. Mieszkańcy ziem polskich, by uczynić ją bardziej swojską, nazywali ją hreczką lub poganką.
Co ciekawe, w niektórych gwarach nazwy te funkcjonują do dziś. Obecnie najwięcej gryki, poza naszym krajem, uprawia się w regionie podkaukaskim, w Chinach, Brazylii, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Niemczech, we Włoszech i Słowenii. Co ciekawe, w ostatnich latach Polacy stali się jednymi z czołowych producentów tej rośliny na świecie. Już w latach trzydziestych XX wieku pola uprawne tego zboża na naszych ziemiach były dość rozległe (do 130 tys. ha). Z czasem jednak ulegały stopniowemu zmniejszaniu. Areał uprawy w 2011 roku wynosił już niecałe 76 tys. ha. Najwięcej tego zboża uprawia się obecnie w województwie dolnośląskim oraz na wschodzie, a także na terenach północnych kraju – zachodniopomorskim i pomorskim. Eksperci szacują, że główną przyczyną słabnącej popularności gryki w Polsce i innych krajach Europy jest jej niska plenność, zmienione nawyki żywieniowe mieszkańców oraz brak świadomości dotyczącej jej odżywczych walorów zarówno wśród producentów żywności, jak i konsumentów. Badania naukowe jednak wyraźnie sugerują, że, dzięki zawartości cennych dla zdrowia substancji, zboże to zasługuje na dużo większą atencję ze strony rolników, producentów żywności funkcjonalnej i samych konsumentów.
Ziarna gryki wzięte pod lupę
Nasiona gryki stanowią bogate źródło składników odżywczych. Znajdziemy w nich od 9 do 19% białka o doskonałym składzie aminokwasowym. Dodatkowo, nie zawierają one glutenu, a więc są doskonałą propozycją żywieniową dla osób chorych na celiakię. Znajdziemy w nich natomiast sporo skrobi (do 70% suchej masy). Posiłki z dodatkiem gryczanych orzeszków są bardzo pożywne – jedna szklanka, czyli 170 g tego zboża – to 583 kalorie. Włączenie ich do diety nie grozi jednak przybraniem na wadze, ponieważ inny ważny składnik gryczanych ziaren to błonnik – sanowi on do 11% ich masy. Poza usprawnianiem procesów trawienia, obniża on poziom cholesterolu i zmniejsza ryzyko zawału. Lipidy z kolei to jedynie 3-4 % masy gryki. Wyróżnia je wysoka zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych. Zboże to dostarcza nam również bogatego zestawu soli mineralnych. Poza imponującą zawartością magnezu (nawet 63 mg w 100 g produktu!), znajdziemy w nim rzadko występujące w żywności minerały, takie jak bor, kobalt i platyna. Orzeszki gryczane to również moc witamin. Włączenie ich do diety uzupełnia niedobory witamin z grupy B i kwasu foliowego. Podawanie kaszy gryczanej do obiadu zapewnia nam także wysoką podaż antyutleniaczy. W ziarniaku i łusce gryki znajdują się bowiem m.in. cenne flawonoidy, flawony, kwasy fenolowe, taniny, fitosterole i fagopiryny. Co ciekawe, w niektórych odmianach Fagopyrum esculentum zawartość flawonoidów jest o wiele większa niż w innych zbożach, warzywach, owocach, a nawet herbacie! Największe stężenie polifenoli oraz rutyny kryją w sobie liście gryki, zbierane przez zielarzy w fazie kwitnienia roślin. Dzięki znaczącej zawartości substancji bioaktywnych, grykę zalicza się do roślin o prozdrowotnym działaniu i stanowiących doskonały surowiec do produkcji żywności funkcjonalnej.
Zadbaj o swój układ krążenia z gryką
Testy kliniczne wykazały, że substancje zawarte w gryce obniżają ryzyko wystąpienia w organizmie stanów zapalnych i sprawiają, że poziom cholesterolu spada. Dzięki temu, dieta obfitująca w produkty z tego zboża zapobiega chorobom serca. Gryka zwalcza cholesterol LDL, zwiększając jednocześnie korzystny dla zdrowia cholesterol HDL. Dodatkowo, zawarta w jej ziarnach rutyna jest przeciwutleniaczem, który czuwa nad prawidłowym funkcjonowaniem układu sercowo-naczyniowego. Wraz z błonnikiem reguluje ciśnienie krwi i poziom cholesterolu. Słowem, włączenie gryki do codziennego jadłospisu to gwarancja silnego serca!
Gryczana moc przeciwutleniaczy
Zawarte w gryce cenne związki fenolowe i przeciwutleniające chronią nas nie tylko przed chorobami serca, lecz także przed rakiem. Dodatkowo, wspierają one pracę mózgu, wątroby i przewodu pokarmowego. Ukryte w tym zbożu antyoksydanty mają działanie terapeutyczne, dzięki zwalczaniu wolnych rodników i niwelowaniu ryzyka wystąpienia stresu oksydacyjnego.
Chronią one nasze komórki przed uszkodzeniem DNA, a także zapobiegają stanom zapalnym i powstawaniu komórek nowotworowych.
Gryka to białko z górnej półki
Gryka to doskonałe źródło białka roślinnego. Zawiera aż dwanaście aminokwasów – budulca białek, które dostarczają energii, a także odpowiadają za wzrost masy mięśniowej. Udowodniono, że zboże to ma więcej białka niż ryż, pszenica, proso czy kukurydza. Roślina ta jest zatem doskonałą propozycją dla wegan i wegetarian, którzy często poszukują alternatywnych źródeł dobrej jakości białka. Orzeszki gryki dostarczają nam kompletu niezbędnych dla organizmu aminokwasów.
Gryka – bonnik + probiotyki na zdrowy i płaski brzuch
Spora zawartość błonnika w kaszy gryczanej pomaga osiągnąć poczucie sytości i przyspiesza procesy trawienne. Zboże to chroni nas nie tylko przed otyłością, lecz także zapobiega nowotworom układu pokarmowego, infekcjom jego narządów i negatywnym skutkom stresu oksydacyjnego. Co ciekawe, sfermentowana gryka wchodząca w skład napojów alkoholowych albo występująca w niektórych rodzajach chleba na zakwasie dostarcza nam także cennych probiotyków, które mają zbawienny wpływ na florę bakteryjną naszych jelit. Dodatkowo, spożywanie takich produktów poprawia równowagę kwasowo-zasadową w organizmie, która zapobiega namnażaniu się szkodliwych bakterii.
Gryka jest zbożem w 100% bezglutenowym
Gryka, w przeciwieństwie do przypominającego ją w smaku i konsystencji jęczmienia, nie zawiera glutenu. Z tego powodu jest pokarmem bezpiecznym dla osób z celiakią albo z nietolerancją pokarmową. Pacjenci mogą śmiało zastąpić tym zbożem pszenicę, żyto czy owies. Spożywanie gryki może przynieść prozdrowotne korzyści również osobom wolnym od alergii pokarmowych. Umieszczenie jej w diecie zapobiega zaburzeniom trawienia, wzdęciom, zaparciom, biegunkom, a nawet zespołowi nieszczelnego jelita.
Zamiast garści tabletek – miska kaszy gryczanej
Kasza i mąka gryczana to doskonałe źródło energii, które dostarcza nam witamin z grupy B, kwasu foliowego, a także minerałów, takich jak cynk, magnez, mangan i żelazo. Regularna podaż tych substancji wspiera rozwój masy mięśniowej, chroni ciało przed szkodliwym działaniem stresu, a także wspomaga krążenie i pracę mózgu. Co więcej, dzięki „gryczanej diecie” możemy uniknąć nie tylko bólu głowy, lecz także lęków i chorób, takich jak depresja. Okazuje się, że niepozorna gryka jest lepsza niż cała garść suplementów w tabletkach!
Gryka to królowa domowego menu
Gryka jest powszechnie stosowana w polskiej kuchni. Coraz więcej osób, które dbają o zbilansowaną dietę umieszcza w swoim jadłospisie kaszę gryczaną zamiast ziemniaków. Zboże to ma wiele zastosowań. Jego orzeszki przerabia się na mąkę i wykorzystuje jako dodatek do bezglutenowych produktów spożywczych. Znajdziemy ją w makaronach, ciastkach, cieście naleśnikowym, herbatkach, a nawet gryczano-owocowych mieszankach do picia. Z nektaru kwiatów gryki produkuje się zdrowy miód, którym można zastępować cukier, a jej liście to doskonała ziołowa baza do wielu naparów leczniczych. Spożywa się też bogate w sole mineralne kiełki nasion tej rośliny. Sama kasza gryczana daje nam multum możliwości kulinarnych. Stanowi sycący i wartościowy składnik zapiekanek, krokietów, pierogów, kotletów, tart, sałatek, rolad, placków, faszerowanych warzyw, gołąbków, a nawet ciast i deserów.
Ciekawą wariacją na temat polskich „mielonych” są kotlety z kaszy gryczanej, które można również podawać w formie burgerów.
Składniki:
Przygotowanie:
Marchewki myjemy, obieramy i gotujemy w lekko osolonej wodzie. Pieczarki czyścimy i kroimy w kosteczkę, po czym podsmażamy na patelni natłuszczonej oliwą z oliwek. Kiedy pieczarki nabiorą odpowiedniej konsystencji, dodajemy do nich poszatkowaną cebulę. Wszystkie składniki smażymy na małym ogniu i mieszamy. Kiedy będą już gotowe, zdejmujemy je z patelni i ostudzamy. Studzimy również wyjęte z wody marchewki i do tego samego garnka, w którym się gotowały, wrzucamy kaszę. Kiedy będzie już ugotowana, odcedzamy ją i studzimy. W specjalnym naczyniu mieszamy pieczarki z cebulą, kaszą i marchewką. Całość doprawiamy lubczykiem, papryką w proszku, bazylią, majerankiem, przyprawą do ziemniaków oraz solą i pieprzem. Z powstałej masy formujemy płaskie kotlety i smażymy je na rozgrzanej oliwie z oliwek przez ok. 4 minuty aż będą złote po obu stronach.
Smacznego!
Bibliografia
1. Czikow P., Łapitew J. Rośliny lecznicze i bogate w witaminy PWRiL, Warszawa 1987.
2. Dojczew D, Kowalczyk K. Ogólna charakterystyka oraz właściwości prozdrowotne gryki. Przegląd Zboż-Młyn 2011. Ruszkowska B., Ruszkowski M. Gryka. PWRiL, Warszawa 1981.
3. www.draxe.com [dostęp: 2016-10-24]
4. www.nutritiondata.self.com [dostęp: 2016-10-24]
5. Szczegóły dotyczące przepisu znajdują się na stronie: www.mojegotowanie.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS