Jak zapewne zauważyliście, bardzo lubię poznawać nowe zapachy. Dlatego też na moim blogu dość często pojawiają się perfumy. Niektóre znane, inne mniej, lecz każde spotkanie jest inspirujące. Każdy z tych zapachów znajduję na
Najbardziej wykwintny i wyrafinowany wyraz francuskiej elegancji i stylu. zdobi akord, stworzony na wyłączność przez legendarny, paryski dom perfumeryjny DeLaire. Kwiatowy i promienny zapach zbudowany wokół szlachetnych nut białego irysa – musujących, nowoczesnych i wysublimowanych.
Jeśli chodzi o sam zapach perfum to, w tym przypadku byłam pełna obaw, gdyż zapach na samym początku wydał mi się tak słodki i mdły. Przyznam szczerze, że zastanawiałam się nad tym, czy nie oddać ich mamie. Piżmo w składzie też mnie absolutnie nie przekonywało, gdyż jest dla mnie zazwyczaj zbyt ciężkie i go unikam. Jednak dałam perfumom szansę i nie żałuję, gdyż okazały się pozytywnym zaskoczeniem. Zapach już po chwili od aplikacji stał się piękny, odpowiednio wyważony. Nie za słodki, nie za ciężki, taki w sam raz. Pachnie dość długo, jednak nie odbiega trwałością od pozostałych zapachów marki Oriflame. Perfumy stały się, na razie, moim faworytem wśród innych z tej firmy. Jednak już szykuje się na poznanie kolejnych i na pewno je Wam tutaj zaprezentuję.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS