– Mamy ustalone nazwiska i adresy wszystkich trzech rasistów, którzy zaatakowali w Sosnowcu Chinkę pracującą na Uniwersytecie Śląskim – poinformował Konrad Dulkowski, założyciel OMZRiK.
W zeszłym tygodniu w Sosnowcu trzech mężczyzn otoczyło wracającą z pracy młodą kobietę narodowości chińskiej. Nie pozwalali jej przejść, krzyczeli: „koronawirus”, „China”. Napadnięta była przerażona.
– Nie czuję się tutaj bezpieczna! Niech mi ktoś pomoże! – apelowała w filmie, który zamieściła w internecie.
Film opublikował na swojej stronie Ośrodek. – Natychmiast po apelu zaczęli zgłaszać się do nas mieszkańcy Sosnowca, wszystkim bardzo dziękujemy za pomoc. Powtarzali, że agresorzy są znani w tej okolicy, grozili pracownikowi sklepu, zniszczyli witrynę sklepową. Powtarzało się jedno: lubią atakować słabszych – mówi Dulkowski. Przedstawiciele OMZRiK przyznali też, że dane wszystkich agresorów zostały przekazane policji.
Agresorowi z Sosnowca grożą trzy lata więzienia
W poniedziałek rano sosnowiecka policja poinformowała, że jeden z trójki mężczyzn, który znieważył Chinkę, został zatrzymany. – Okazał się nim 27-letni mieszkaniec Sosnowca, karany w przeszłości za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz posiadanie narkotyków. Odpowie za znieważenie kobiety z uwagi na jej pochodzenie. Za przestępstwo to grożą mu nawet trzy lata pozbawienia wolności – mówi podkomisarz Sonia Kepper, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.
27-latek został też ukarany mandatem w wysokości 500 zł za poruszanie się po mieście w grupie trzyosobowej, pomimo ograniczenia obowiązującego z uwagi na epidemię COVID-19.
Drugi z mężczyzn, który brał udział w zdarzeniu, również otrzymał mandat. Wobec trzeciego z nich toczy się postępowanie w sprawie o wykroczenie.
Azjaci są atakowani, znieważani i upokarzani
Konrad Dulkowski przyznaje, że życie wielu osób pochodzących z Azji zmieniło się w obliczu epidemii. Są atakowane, publicznie, znieważane i upokarzane.
– Pomagamy uzyskać obdukcje, przeprowadzamy osoby, które czasem słabo posługują się językiem polskim, przez sprawy związane ze zgłaszaniem ataków na policji. Czasem musimy też udzielać wsparcia psychologicznego lub po prostu zapewnić pobitej osobie bezpieczne schronienie – informuje szef OMZRiK.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS