A A+ A++

Dzisiejszy Fandom zajmuje jeden z budynków usługowo-biurowych w kompleksie tworzącym wrocławski „Manhattan”. Stoi najbliżej mostu Grunwaldzkiego i inaczej niż pozostałe pawilony, nie jest połączony z innymi budynkami kompleksu. Ma ok. 1,5 tys. mkw. Przyciąga uwagę nietypowymi rozwiązaniami, m.in. zewnętrznymi schodami prowadzącymi na taras.

Osiedle powstało na przełomie lat 60. i 70. według projektu Jadwigi Grabowskiej-Hawrylak. Uchodzi za jedną z najciekawszych realizacji w powojennej polskiej architekturze.

W latach 70. i 80. w budynku działała restauracja Grunwaldzka, popularne miejsce dancingów, w lokalu organizowane były imprezy, wesela, funkcjonował koktajlbar z tarasem.

Fandom na wrocławskim Manhattanie, fot. wroclaw.pl

W latach 90. budynek zmienił funkcję i stał się siedzibą administracji telewizji kablowej. Od kilku lat jest własnością prywatną. Jako Fandom jest popularnym miejscem spotkań, działa tu kawiarnia, sklep vintage, szkoła jogi, pracownia szycia, a w sezonie letnia strefa gastro.

Urok lat 70

Jednak już na pierwszy rzut oka widać, że obiekt wymaga gruntownego remontu. Trwają intensywne prace niezbędne do jego przeprowadzenia.

– Projekt zakłada wzorcową, ambitną rewitalizację. Chcemy odtworzyć jego wygląd z pierwotnego projektu z lat 70. – zapowiadają Alicja i Maurycy Prodeus, właściciele budynku. – Jesteśmy przedsiębiorcami, dorastaliśmy na przełomie lat 80. i 90. i nie mamy złych skojarzeń z architekturą z PRL. Zainteresowanie nią rośnie, jest coraz częściej doceniana. Przykładami są m.in. pawilon ZODIAK w Warszawie czy nowa czytelnia w warszawskim Empiku przy ul. Marszałkowskiej.

Projekt renowacji przygotowuje pracownia VROA architekci.

Wizualizacje pracownia VROA architekci

– Chcemy wyczyścić elewację. Wzięliśmy próbkę tynku, który dzisiaj jest bardzo ciemny, ale pod spodem jest białe kruszywo, tynk mineralny. Chcemy go przywrócić. Zamierzamy odsłonić betonowe elementy konstrukcji budynku: strop, słupy – mówi Marta Mnich z VROA architekci. – Wnętrza też będziemy się starać odtworzyć w pierwotnym duchu. Ważne będą detale: boazeria, meble.

Pomocne będą wszelkie materiały dotyczące wyglądu budynku z czasów Grunwaldzkiej. – Najbardziej przydałyby się zdjęcia wnętrz z lat 70., 80. Na przykład, z wesel, uroczystości rodzinnych. Jeśli ktoś ma takie materiały w domowych zbiorach, prosimy o ich udostępnienie – mówi Maurycy Prodeus.

Nowy dom kultury

Dzisiaj trudno oszacować, ile potrwa remont budynku. Wiadomo za to, jak później będzie wykorzystywany. W części urządzone zostaną biura oraz wielofunkcyjna sala, w której organizowane będą warsztaty i szkolenia.

W Fandomie będzie także restauracja, księgarnio-kawiarnia, sklep-galeria z wyrobami autorskimi i rękodziełem.

– Zamierzamy zorganizować tu także, w porozumieniu z Tajnymi Kompletami, jeżdżący dom kultury – zapowiada Maurycy Prodeus. – Lista pomysłów, co jeszcze można tu urządzić, zorganizować, jest otwarta. Chcemy, żeby to było ważne miejsce spotkań, koncertów i wydarzeń o różnorodnym charakterze.

Wizualizacje: VROA architekci

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPływanie: I LO z pucharem dyrektora ZSB
Następny artykułRośnie pakiet pomocowy dla przedsiębiorców. Zwolnienia z opłat w handlu i usługach