A A+ A++

– Liczymy, że potrzebne zmiany podążą w kierunku digitalizacji transakcji. Być może nabywcy będą potrzebowali chwili, aby przekonać się do nowych realiów zakupowych, a te w dużej mierze przeniosą się do przestrzeni online. Zakładamy, że chwilowe zmniejszenie wolumenu transakcji spowoduje szybkie odbicie w niedalekiej przyszłości. Pracujemy nad wdrożeniem technologii, która pozwoli komfortowo ulokować kapitał w luksusowej nieruchomości – zapewnił Rafał Szczepański, wiceprezes zarządu BBI Development.

Autor: housemarket.pl 26 marca 2020 08:55

Rafał Szczepański, wiceprezes zarządu BBI Development powiedział, że w obliczu aktualnej sytuacji spółka na bieżąco obserwuje rynek, aby móc sprawnie reagować na dynamicznie zachodzące zmiany. Wyjaśnił, że nikt na tym etapie nie jest w stanie przewidzieć, w jaki sposób zmieni się rynek mieszkaniowy w Polsce i na świecie. Liczy jednak, że ewoluuje w kierunku digitalizacji transakcji. Spółka aktualnie pracuje nad wdrożeniem technologii, które pozwolą w bezpieczny sposób poznać zalety inwestycji Złota 44 i komfortowo ulokować kapitał.

– Inwestorzy oraz osoby prywatne poszukujące luksusowych nieruchomości mają świadomość, że w niepewnych czasach jest to jedna z najlepszych lokat kapitału. Złota 44 to wciąż wyznacznik luksusu w Polsce. Ponadczasowy design, najwyższa jakość wykończenia i konkurencyjne ceny, np. w porównaniu z czeską Pragą, gwarantują, że zainteresowanie ich zakupem nie będzie słabnąć. Gdyby apartamentowiec tej klasy był budowany w tym momencie, wówczas ceny wykończenia, a następnie sprzedaży, byłyby kilkukrotnie wyższe – mówi Rafał Szczepański.

Pytany o przyszłość branży powiedział, że w jego opinii zainteresowanie lokatą kapitału w luksusowe nieruchomości będzie utrzymywać się na wysokim poziomie, a nawet wzrośnie, również ze względu na słabnącą w ostatnich dniach naszą walutę. Tym bardziej, że wobec cen w Euro, polskie nieruchomości „tanieją” i stają się przez to jeszcze bardziej atrakcyjne dla polskich i zagranicznych inwestorów.

– Zakup luksusowego apartamentu, który trzyma wartość, staje się w tej sytuacji jednym z lepszych sposobów na zabezpieczenie majątku dla wielu osób. Dlatego, aby wzmocnić trend zainteresowania naszą ofertą dołożymy wszelkich starań, aby maksymalnie zdigitalizować proces sprzedażowy – powiedział Rafał Szczepański.

Zapewnił, że wszystkie prace BBI Development są realizowane zgodnie z wcześniej przyjętym planem.

– Z niczego nie rezygnujemy, jednocześnie uważnie monitorujemy rynek i reakcje naszej branży. Jesteśmy doświadczonym inwestorem, przypomnę, że wraz z naszym wieloletnim partnerem, firmą Liebrecht & wooD, z sukcesem zakończyliśmy projekt Plac Unii, który zrealizowaliśmy w równie trudnych czasach co dziś. Daliśmy radę po fali tsunami wywołanej upadkiem banku Lehman Brothers w 2008 roku. Podołaliśmy tak dużej i skomplikowanej inwestycji, ponieważ jesteśmy profesjonalistami, mamy dobre kadry, zaplecze projektowe i jesteśmy przygotowani do pracy na polskim rynku w różnych sytuacjach. Niewątpliwie czas kryzysu to czas dla profesjonalistów, którzy wiedzą, jak sobie w nim radzić. Koronawirus to nie pierwszy kryzys, jaki dotyka naszą branżę, pierwszy był spowodowany atakiem na WTC, drugi to wspomniany Lehman Brothers i dzisiejsza pandemia. Dlatego nauczeni doświadczeniem, nasłuchujemy rynku. Pamiętamy bowiem, że w dobie kryzysu pojawiają się nowe, bardzo dobre oferty, na które jesteśmy otwarci – powiedział Rafał Szczepański. 

Dodał, że jego zdaniem biznes będzie potrafił zaadaptować się do zmieniającej się rzeczywistości. Wiele spraw zawodowych może bowiem toczyć się online.

– Aktualnie taki model pracy wprowadziliśmy w zespole Złotej 44. Nie zwalniamy tempa, optymalizujemy model pracy, pozwala to nam na utrzymanie bieżących relacji z klientami, a to przekłada się bezpośrednio na tempo sprzedaży. W tym momencie Złota 44 oferuje w sprzedaży już tylko niespełna 17 proc. apartamentów. To bardzo pracowity rok dla naszego zespołu. Mamy świadomość potencjalnych skutków pandemii koronawirusa, dodatkowo w Polsce mamy także do czynienia z postępującą inflacją. To wszystko powoduje, że wśród polskich przedsiębiorców zrodziła się potrzeba lokowania kapitału w formie bezpiecznej inwestycji. Naszym zdaniem najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest inwestycja w produkty premium i luksusowe, które mimo wahań gospodarki, utrzymają stałą wartość  – wyjaśnił Rafał Szczepański. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUWAGA! Poczta w Oleśnicy zamknięta, pracownicy na kwarantannie. A emerytury?
Następny artykułJazda motocyklem podczas kwarantanny. Minister zdrowia odpowiada