A A+ A++

Broniarz podkreślił w liście do premiera, że według niego nie ma żadnych systemowych rozwiązań w zakresie zdalnego kształcenia w Polsce. Zapytał, czy ma on świadomość, że uczniowie i nauczyciele mają bardzo zróżnicowany dostęp do sprzętu komputerowego, a sytuacja ta jest bardzo trudna w przypadku rodzin wielodzietnych. Zauważył też, że w Polsce jest różny dostęp do internetu, nauczyciele nie posiadają służbowego sprzętu, szybkiego łącza internetowego, odpowiedniego oprogramowania i nie zostali przeszkoleni w zakresie zdalnego kształcenia.

Zobacz również:

“Najważniejsze jest dobro dziecka”. Nauczyciele i rodzice o zdalnym nauczaniu

"Najważniejsze jest dobro dziecka". Nauczyciele i rodzice o zdalnym nauczaniu

Szef ZNP zwrócił też uwagę, że tam, gdzie do tej pory uczniowie i nauczyciele mieli dostęp do internetu, teraz są problemy z powodu zwiększonego ruchu w sieci, a z badania wykonanego w lipcu 2019 r. przez Ministerstwo Cyfryzacji wynika, że 16 proc. Polaków nie ma dostępu do internetu. I jak w tej sytuacji mamy zorganizować i prowadzić zdalne kształcenie? – zapytał Broniarz. Jednocześnie zaznaczył, że ZNP rozumie trudną sytuację, w jakiej wszyscy się znaleźliśmy z powodu epidemii koronawirusa. Jako nauczyciele jesteśmy odpowiedzialni, solidarni i samodzielni, bo wiemy, jak ważna jest edukacja – dodał.

Teraz w edukację swoich dzieci zostali zaangażowani rodzice w jeszcze większym niż dotychczas stopniu. To bywa trudne i frustrujące w sytuacji, kiedy trzeba godzić pracę zdalną ze zdalnym kształceniem w domu przy brakach sprzętowych i problemach z siecią. Niestety, pojawiła się też duża grupa uczniów nagle wykluczonych z edukacji z powodu braku internetu lub sprzętu w domu – napisał Broniarz. W czasie zawieszenia zajęć w szkołach, dostęp do edukacji zależy od sytuacji materialnej rodziny i jej możliwości bardziej niż kiedykolwiek wcześniej i rząd powinien przeciwdziałać temu zjawisku, dbając o najbardziej potrzebujących – zaznaczył. Wskazał, że rząd powinien dołożyć wszelkich starań, aby każdemu uczniowi i uczennicy zapewnić dostęp do edukacji, a nauczycielom umożliwić kształcenie.

Plan minimum, jakiego oczekujemy w trybie pilnym od rządu powinien, naszym zdaniem, polegać na uruchomieniu bezpłatnego internetu dla wszystkich uczniów i uczennic oraz nauczycieli pracujących zdalnie – zaapelował szef ZNP. Rozwiązania na czas epidemii powinny być tak zaprojektowane, aby uniknąć pogłębiania nierówności edukacyjnych. W obecnej sytuacji uczniowie z rodzin znajdujących się w trudnych warunkach materialnych, mają mniejsze szanse na wsparcie, edukację i wyrównywanie zaległości a nauczyciele nie mają zapewnionych podstawowych warunków, by pracować ze swoimi uczniami i uczennicami – dodął. 

Zobacz również:

Co z egzaminem ósmoklasisty? Broniarz: Można byłoby zaryzykować rezygnację

Co z egzaminem ósmoklasisty? Broniarz: Można byłoby zaryzykować rezygnację
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrezydent pyta przedsiębiorców o ich potrzeby
Następny artykułPoradnictwo psychologiczne i terapeutyczne w formie konsultacji telefonicznych