A A+ A++

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie Aleksandra Marańda przekazała we wtorek PAP, że 49-latka wróciła w niedzielę z Niemiec. Kobieta utrzymywała kontakt ze swoją córką i zięciem. We wtorek mężczyzna nie mógł dodzwonić się do teściowej, dlatego udał się do jej mieszkania.

Drzwi były zamknięte od wewnątrz. Kobieta leżała. Zięć zawiadomił policję i straż pożarną. Doszło do siłowego wejścia do mieszkania. Na miejscu nic nie wskazywało na to, aby w śmierci kobiety brały udział osoby trzecie. Tutaj rola prokuratury się kończy – nie doszło do zabezpieczenia zwłok do sekcji – powiedziała prokurator.

Ponieważ kobieta wróciła z Niemiec Prokuratura skontaktowała się z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Koninie, żeby ustalić, czy 49-latka była poddana obowiązkowej kwarantannie. Uzyskaliśmy informację, że nie była poddana kwarantannie, ponieważ nie jest zarejestrowana w ich systemie. Z relacji zięcia tej kobiety wiemy, że przekraczając w niedzielę granicę wypełniała wniosek kwarantannowy – wskazała Marańda.

Oficer prasowy konińskiej policji Sebastian Wiśniewski przekazał PAP, że także w policyjnej bazie danych nie ma informacji, by 49-latka została objęta kwarantanną. Dodał jednak, że takie informacje funkcjonariusze otrzymują z sanepidu.

Prokuratura nie będzie wyjaśniać przyczyn śmierci 49-latki. Poinformowała o sprawie koniński sanepid.

Zobacz również:

48-latka z objawami zakażenia koronawirusem uciekła ze szpitala. Grozi jej do 8 lat więzienia

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDwa nowe zakażenia w woj. lubuskim
Następny artykułGdzie kupić dekoracje na Wielkanoc z dostawą do domu?